Świadczenia emerytalne mają być wyższe? Sposób ustalania waloryzacji rent i emerytur na następny rok jest już ponoć przyklepany. Rządzący mają już w planie podwyższenie świadczenia rentowego i emerytalnego o wskaźnik 4 procent.

Jakie są prognozy?

To mogłoby oznaczać, że świadczenia te będą wyższe o około 50 złotych brutto, jak informuje, wiceszef resortu rodziny Stanisław Szwed (67 l.). Eksperci w ekonomii jednak uważają, a są prawie pewni, że przyszłoroczna waloryzacja być może będzie jeszcze wyższa od tej prognozowanej przez rządzących.

Czy wzrost świadczeń emerytalnych jest już pewny?

Jakiś czas temu opublikowany został projekt rządowego rozporządzenia, który zawiera zaplanowaną na marzec 2022 roku waloryzację świadczeń rentowych i emerytalnych. Chodzi tam o zawarte i ustalone w ustawie minimum, czyli 20 procent zwiekszenia wysokości płac, a także znalazła się w projekcie prognozowana inflacja usług, oraz produktów potencjalnie nabywanych przez Polaków w wieku senioralnym.

Prognozujemy, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2022 r. wyniesie 4 proc. Oznacza to, że najniższe świadczenia wzrosną o ok. 50 zł brutto – oznajmił Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej w wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej.

Świadczenia minimalne mają zatem wzrosnąć jedynie o około 40 złotych na rękę, co może nieść ze sobą kolejne poczucie zawiedzenia wśród seniorów, którzy uwierzyli w bardziej korzystna waloryzację. Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed zaznaczył mimo wszystko, że końcowy wskaźnik waloryzacji jest w stanie jeszcze ulec zmianie, a będziemy mogli się o tym przekonać dopiero z początkiem 2022 roku.

Co o tym sądzicie? Jesteście zadowolenie, zaskoczeni, czy sie tego spodziewaliście?

O tym się mówi: Córka Julii Roberts pojawiła się na międzynarodowym festiwalu. Fani nie mogą oderwać od niej wzroku. Jest uderzająco podobna do mamy

Zerknij też i tutaj: Fotografia Joanny Opozdy z ukochanym robi w sieci prawdziwy szał. Internauci nie mogą oderwać wzroku. Pojawiają się pierwsze spekulacje. O co chodzi