Tajemnica Beaty Szydło i jej męża wyszła na jaw, wiele osób może doświadczyć wstrząsu!

Nie da się ukryć, że Beata Szydło uchodzi do dziś za jedną z najważniejszych w naszym kraju przedstawicielek polityki, a dziś jako europosłanka reprezentuje nasz kraju na szczeblu europejskim.

Okazuje się jednak, że była premier i jej mąż skrywają sekret w swoim małżeństwie, który właśnie wyszedł na jaw. Beata Szydło jest żoną Edwarda Szydło od 1987 roku. Co takiego przedostało się do opinii publicznej, że niektórym trudno w to uwierzyć?

Wiele osób może uznać historię za naprawdę szokującą, a inni w nią nie uwierzą. O co chodzi?

Jak donosi „Super Express”, Beata Szydło w młodości nie należała do osób zachowawczych i lubiła łamać konwenanse i stereotypy. Z pewnością nie była grzeczną i potulną dziewczynką, a jej wielką pasją był… sport! O tym wiedziało naprawdę niewiele osób!

Na jaw wyszła wielka tajemnice byłej premier Polski. Co skrywała przez lata Beata Szydło i jej mąż? Wiele osób może się mocno zdziwić, nikt o tym nie wiedział

Jak przekonuje tabloid, Beata Szydło w młodości kochała sport i przyciągały ją do siebie mocno dyscypliny uważane za typowo męskie.

Beata Kusińska, bo tak brzmi panieńskie nazwisko byłej premier uwielbiała piłkę ręczną i świetnie dawała sobie radę!

Jednak to nie ta dyscyplina odmieniła jej życie, a była to piłka nożna! Interesująca historia wydarzyła się podczas studiów przyszłej premier, gdy pojechała ze znajomymi w góry i tam szybko zrekrutowano ją do drużyny z braku męskich zawodników.

Bardzo wysportowana studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego była bardzo waleczna na boisku i udało jej się zdobyć gola, co zaskoczyło pewnego chłopaka- Edwarda Szydło.

Tak para się poznała, a dziś ma dwóch synów i będzie za chwilę świętować 34 rocznicę ślubu!

fot. Beata Szydło/Youtube @Super Express

Jak informował portal "Życie": ZNANA MODELKA ROZCZULA SIĘ NAD FOTOGRAFIĄ MĘŻA I CÓRECZKI. JOANNA KRUPA NIE KRYJE WZRUSZENIA, MALUTKA ASHA JEST NIESAMOWICIE UROCZYM DZIECKIEM

Przypomnij sobie: PIOTR ŻYŁA ZDOBYŁ SIĘ NA BARDZO OSOBISTE WYZNANIE. SKOCZEK PRZYZNAŁ, ŻE DO KOŃCA ŻYCIA BĘDZIE PAMIĘTAĆ O JEDNEJ Z NAJWAŻNIEJSZYCH OSÓB W JEGO ŻYCIU

Portal "Życie" pisał również: CZY KSIĘŻA POWINNI BYĆ OBECNI NA SZPITALNYCH ODDZIAŁACH? WIELE PACJENTEK SKARŻY SIĘ NA ZACHOWANIE DUCHOWNYCH POZBAWIONE SZACUNKU I KULTURY