O sprawie jako pierwsze poinformowało money.pl, które przekonuje, że banki tracą na masowych wypłatach dużej ilości środków naraz, gdyż zarabiają na pojedynczej wypłacie. Właśnie dlatego, coraz większa liczba instytucji finansowych zdecydowała się wprowadzić limitów wypłat, co jest oznaką powagi sytuacji.

Jako jeden z pierwszych na takie rozwiązanie zdecydował się Euronet, który wprowadził limit wypłat do 1000 złotych jednorazowo. Jeśli potrzeba nam większej liczby pieniędzy w gotówce, musimy powtórzyć cała procedurę. Choć banki tłumaczą się bezpieczeństwem transakcji to w rzeczywistości chodzi o środki, jakie otrzymują od firm wystawiających karty za każdą zrealizowaną wypłatę. Dlaczego? Ponieważ Polacy masowo polubili się z gotówką i wypłacają ją z kont, ile to możliwe.

Jak donosi money.pl, powodem takiej sytuacji była obawa przed zamknięciem banków z powodu koronawirusa, bądź nałożenia nowego podatku z tytułu koronawirusa na depozyty. Taki interes w masowym wypłacaniu gotówki przez Polaków nie opłaca się operatorom bankowym, ponieważ za wypłatę gotówki dostają jednorazowo ok. 1,2-1,3 złotych. Stąd limity wypłat i przymus ciągłego powtarzania procedury wypłaty.

Gotówka stała się dziś towarem deficytowym. Polacy tak polubili płatność drogą tradycyjną, że w bankach zaczyna jej brakować. Stąd banki zdecydowały się wprowadzić spore limity wypłaty gotówki. Co to oznacza dla klientów?

Banki postawiły limity wypłat gotówki z konta. Polacy niezadowoleni, musza powtarzać procedurę w nieskończoność

Okazuje się, że największa w kraju sieć bankomatów PKO BP zanotowała zwiększony ruch klientów obcych banków. Dlaczego? Klienci szukają miejsc, gdzie można wypłacić żądaną kwotę bez limitów. Dla PKO BP to spore koszty związane ze stanem gotówki i jej uzupełnianiem. Donosi o tym Puls Biznesu.

Dziś w kraju działa około 23 tysięcy bankomatów.

Jak informował portal „Życie”: ŚLEDCZY SĄ O KROK OD WYJAŚNIENIA ZDARZEŃ WOKÓŁ DAWIDKA Ż. SĄ NAJNOWSZE INFORMACJE, CZY WKRÓTCE DOWIEMY SIĘ, CO STAŁO SIĘ Z 5-LETNIM CHŁOPCEM

Przypomnij sobie: NOWY POMYSŁ SIECI HANDLOWEJ, KTÓRY POWODUJE WZBURZENIE U KLIENTÓW. NIEPRZESTRZEGANIE PEWNEGO PRZEPISU SPRAWI, ŻE NIE WEJDZIEMY DO SKLEPU W OGÓLE

Portal „Życie” pisał również: KIEPSKA PASSA TURYSTÓW NAD MORZEM. SŁUŻBY SANITARNE ODKRYŁY KOLEJNE OGNISKO ZAKAŻEŃ, WIRUSA ROZNIÓSŁ WŁAŚCICIEL OŚRODKA