Straciliśmy Tomasza Jędrzejczaka, polityka z Prawa i Sprawiedliwości. Wyłowiono go z Wisły w Porcie Czerniakowskim.
W piątek Tomasz Jędrzejczak wracał z żoną z koncertu na Torwarze. Nieoficjalne informacje są takie, że polityk oddalił się na drugą stronę ul. Czerniakowskiej, a jego żona wróciła sama do domu.
Gdy następnego dnia nie pojawił się w domu, zgłosiła zaginięcie na policję. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach ciało polityka wyłowiono z Wisły.
Policja będzie sprawdzać, czy było to zabójstwo – wskazują na to obrażenia głowy.
– Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. Zdarzenie zostało zarejestrowano na nagraniu z monitoringu. Ten monitoring został odtworzony. Wstępne ustalenia nie wskazują na udział osób trzecich – mówił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Łukasz Łapczyński.
Policja zleci sekcję zwłok, dzięki której zostanie ustalona przyczyna śmierci. Będzie także ustalać wszystkie okoliczności wydarzenia.
Tomasz Jędrzejczak miał 52 lata, był działaczem PiS, znano go w okolicy.
Był jednym z radnych powiatu zgierskiego, a także przewodniczącym lokalnych struktur partii w Głownie i wiceszefem oddziału KRUS w Łodzi.
Sprawdź także: USTALONO, KIM SĄ OSOBY ZE SŁYNNEGO ZDJĘCIA KACZYŃSKIEGO. CO NA TO PREZES PIS?
Polecamy również: SPRZECIW WOBEC NOWEGO PROGRAMU RZĄDU. MNÓSTWO POLAKÓW NIEZADOWOLONYCH ZE ŚWIADCZEŃ!
Źródło: „onet.pl”