Książę Karol i Camilla Parker-Bowles przez lata ukrywali przed światem, że mają syna? Pewien 53-letni Australijczyk, Simon Dorante-Day twierdzi, że jest potomkiem pary książęcej, a więc prawowitym następcą tronu brytyjskiego.

Po raz pierwszy mężczyzna poruszył tę kwestię w ubiegłym roku. W jednym z wywiadów przekonywał, że jest już całkowicie pewien, co do swojego pochodzenia. Ma być nieślubnym dzieckiem syna królowej Elżbiety II oraz jego obecnej żony Camilli Parker-Bowles.

Chłopca oddano do adopcji, aby uniknąć skandalu?

Simon Dorante-Day ma 53 lata, co oznaczałoby, że urodził się zanim książę Karol ożenił się z Dianą Spencer. Jak twierdzi, został oddany do adopcji, aby zatuszować niewygodną dla dworu królewskiego sprawę, a tym samym uniknąć skandalu.

Co więcej mężczyzna jest przekonany, że Diana Spencer znała prawdę i niedługo przed swoją śmiercią w 1997 roku chciała podzielić się tym ze światem. Nie zdążyła jednak zrealizować tego planu, gdyż zginęła tragicznie w wypadku samochodowym.

Ja i moja rodzina wierzymy, że Diana wiedziała o moim istnieniu i poskładała kawałki w całość. Odnajdowała odpowiedzi, zorientowała się, jak bardzo ją wykorzystano i chciała to publicznie oznajmić.

Książę Karol i Camilla Parker-Bowles mają nieślubne dziecko?

Simon Dorante-Day przyszedł na świat w 1966 roku w Gosport, Hampshire. Kiedy miał zaledwie 18 miesięcy został adoptowany przez Karen i Davida Dayów. Mężczyzna twierdzi, że ma dowód na to, że jest spokrewniony z brytyjską rodziną królewską.

Jednym z nich jest to, że jego adopcyjna babcia pracowała na królewskim dworze dla Elżbiety II i księcia Filipa. To właśnie ona przekonywała go, że w rzeczywistości jest następcą tronu.

Wiem, że to brzmi niewiarygodnie, ale wszystko, co powiem, można sprawdzić. Jestem po prostu człowiekiem szukającym moich biologicznych rodziców, a każda droga prowadziła mnie z powrotem do Camilli i Karola

October is Nanan's Birthday month so I thought I'd share this one from back in 1991 when she almost passed the first...

Gepostet von Simon Charles Dorante-Day am Samstag, 5. Oktober 2019

Mężczyzna nie kryje się ze swoim pochodzeniem. Przekazał w mediach, że od kilku lat ubiega się o wykonanie testów DNA. Niestety bez skutku, gdyż za każdym razem spotyka się z odmową.

Urzędnicy sądowi śmiali się, gdy złożyłem dokumenty w High Court w Australii. Moje trzy wcześniejsze roszczenia prawne zostały odrzucone

Gepostet von Simon Charles Dorante-Day am Dienstag, 30. April 2019

Simon nie ma jednak zamiaru poddać się. Pod koniec ubiegłego roku ponownie złożył dokumenty, które przekazano do Wysokiego Trybunału w Sydney.

To zdecydowanie najważniejszy krok, jaki zrobiłem do tej pory - musiałem wymusić termin, ponieważ potrzebuję odpowiedzi.

Na dowód swoich racji, mężczyzna zamieścił w sieci swoje zdjęcie z młodości, na którym wygląda łudząco podobnie do syna Camilli Parker-Bowles. Co więcej widać także podobieństwo do księcia Karola.

Meghan Markle i książę Harry zrezygnowali ze swoich funkcji, aby zatuszować sprawę?

Simon Dorante-Day twierdzi, że rezygnacja z tytułów królewskich przez Meghan Markle i księcia Harry’ego ma duży związek z jego sprawą. Miało to zatuszować nieco skandal z nieślubnym dzieckiem.

Dowodzić ma o tym fakt, że para książęca ogłosiła rezygnacje kilka dni po złożeniu przez mężczyznę dokumentów.

Podczas gdy cały świat mówił o Harrym, ja i moja rodzina jesteśmy pewni, że ta nasza prawna również była przedmiotem królewskiej dyskusji

Rodzina królewska póki co nie odniosła się do doniesień. Mimo wszystko, nawet jeśli prawda wyszłaby na jaw, to Simon nie zostanie następcą tronu. W protokole królewskim jest bowiem zapisek "dziedziczyć mogą wyłącznie pochodzący ze związków małżeńskich potomkowie księżniczki Palatynatu Zofii".

Może zainteresuje Cię to: DZIECI KSIĘŻNEJ CAMILLI NIE MAJĄ ZBYT BLISKICH RELACJI Z MAMĄ? POZOSTAJĄ Z DALA O RODZINY KRÓLEWSKIEJ. Z JAKIEGO POWODU

Zobacz także: PRZYJACIEL KSIĘCIA KAROLA Z ZARZUTAMI. CZY SZYKUJE SIĘ KOLEJNY SKANDAL W BRYTYJSKIEJ RODZINIE KRÓLEWSKIEJ

Portal "Życie" poleca: CZY TO KONIEC 500 PLUS JAKIE ZNAMY? RZĄD CHCE ZMIENIĆ WYSOKOŚĆ ŚWIADCZENIA. KTO DOSTANIE MNIEJ PIENIĘDZY