Opowieść o swoim dziadku opublikował na Facebooku jego wnuczek Andrew Simes. Mężczyzna opowiedział historię nestora swojego rodu, który od 1952 roku, czyli od objęcia tronu przez Elżbietę II, wysyłał jej kartki z życzeniami z okazji Bożego Narodzenia. Dziadek nie pominął ani jednej przesyłki przez kilkadziesiąt lat.

Doszło nawet do spotkania królowej z jej wiernym poddanym, który mieszkał w Turcji. Przyszło im się poznać w trakcie przyjęcia zorganizowanego w Izmirze w Turcji w 1972 roku. Elżbieta II zamiast standardowego uściśnięcia dłoni zagadnęła pana Simesa, czy to aby on jest tym miłym człowiekiem, który co roku wysyła jej kartki świąteczne. Po tak ciepłych słowach, mężczyzna tym bardziej trwał w swoim zwyczaju posyłania corocznych życzeń dla królowej.

Królowa okazała się bardzo życzliwą osobą, ponieważ przesłała nawet do dziadka Andrew Simesa życzenia z okazji ukończenia przez niego 100. urodzin. Starszy pan dożył imponującego wieku 102 lat. Zmarł latem w 2011 roku.

Andrew Simes postanowił kontynuować tradycję dziadka i również wysłał do królowej świąteczne życzenia w 2011 roku. W styczniu po około miesiącu od świąt do Andrew przyszła odpowiedź z Pałacu Buckingham. Królowa napisała do niego bardzo poruszający list, w którym wyjaśniła, że gdy otrzymała życzenia od innego nadawcy o nazwisku Simes, zleciła sprawdzanie, co stało się z jego dziadkiem.

Dalej w liście zawarte były poruszające kondolencje dla Andrew i całej rodziny z powodu odejścia starszego pana. Andrew Simes przyznał, że gdy czytał słowa Elżbiety II miał łzy w oczach. Nie ukrywa, że wzrusza się za każdym razem, kiedy pomyśli o tym pięknym geście królowej. Naturalnie nadal co roku wysyła do Pałacu Buckingham świąteczne życzenia.

Przypomnij sobie o… KRÓLOWA ELŻBIETA II ZNIKNĘŁA I OD RAZU POJAWIŁY SIĘ PLOTKI. „BYŁA BARDZO CHORA I WIELU MYŚLI O ZŁYCH, ALE NIEUNIKNIONYCH RZECZACH”

Jak informował portal Życie: NIE MA KOŃCA ZAMIESZANIA WOKÓŁ KSIĘCIA ANDRZEJA. WYCHODZI NA JAW, JAKIE SEKRETY SKRYWAŁ PRZED ELŻBIETĄ II