Zaczęło się ciekawie, ponieważ ktoś zapytał Leona o jego początki w siatkówce. Sportowiec udzielił wyczerpującej odpowiedzi:
„To była propozycja mojej mamy. Byłem bardzo aktywnym dzieckiem. Mama powiedziała: "Masz taką adrenalinę, że musimy coś z tym zrobić. Jestem w pracy, a ty bawisz się sam, i to jest niebezpieczne". Spróbowaliśmy więc siatkówki. Znałem już wcześniej trenera, więc zaczęliśmy trenować. Siatkówkę wybraliśmy dlatego, że moja mama także ją trenowała. Widziała, że jestem wysoki i dobrze skaczę” – wyznał Leon.
Równie ciekawe były pytania o ulubiony sport poza siatkówką i ulubione polskie słowo. Wilfredo nie miał wątpliwości i szybko rzucił:
„Śledzę baseball, bo to na Kubie sport numer jeden. Kubańskie dzieci zawsze grają w baseball. A moje ulubione polskie słowo? Zdrowie” – powiedział.
Padło też pytanie o największą złowioną rybę. Odpowiedź Leona brzmiała: „To ważący 12 kg karp, którego złowiłem w Polsce”.
Na koniec nie mogło zabraknąć pytania o słynne kubańskie cygara. Leon był zupełnie szczery i powiedział: „Generalnie nie palę. Jestem profesjonalistą. Kubańczycy jeśli palą, to jedno, dwa na cały rok”.
Przypominamy o... ALE NUMER! WILFREDO LEON ZAGRA W POLSKIEJ LIDZE? POZNALIŚMY JEGO KOMENTARZ W TEJ SPRAWIE
Jak informował portal "Życie"... WILFREDO LEON NAJLEPIEJ ZARABIAJĄCYM SIATKARZEM ŚWIATA? KTO MU OFERUJE GIGANTYCZNE PIENIĄDZE
Portal "Życie" pisał również o... PREZENTY BYWAJĄ RÓŻNE, LEPSZE LUB GORSZE. TEN MĘŻCZYZNA OTRZYMAŁ COŚ, CO ZAPIERA DECH W PIERSIACH