Bramkarz występujący w 1. FC Union Berlin dysponował dodatkowymi wejściówkami na ligowe starcie z Schalke 04 Gelsenkirchen. Nie szukał na siłę chętnych wśród swoich znajomych. Postanowił przekazać bilety chętnym kibicom.

Odezwało się do niego kilka osób, a piłkarz skontaktował się potem z nimi poprzez prywatne wiadomości. Bilety trafiły w ręce trzech szczęśliwców.

Mecz jedenastego Unionu z piątym w tabeli Schalke rozpocznie 13. kolejkę niemieckiej Bundesligi. Gikiewicz ma rozpocząć mecz od pierwszej minuty.

Warto dodać, że Polak jest jednym z faworytów berlińskiej publiczności. To jego drugi sezon w Unionie i w maju tego roku wywalczył z tym zespołem awans do Bundesligi.

Przypominamy o... DZIENNIKARZE SPORTOWI WSKAZUJĄ KIERUNEK PIĄTKOWI „TO BYŁBY DLA NIEGO DOBRY KLUB”

Jak informował portal "Życie"... BONIEK ZDRADZIŁ, NA KOGO NIE CHCE TRAFIĆ NA EURO 2020 „TO BY BYŁO NIEWYGODNE DLA KIBICÓW”

Portal "Życie" pisał również o... PRZEŁOMOWE ZMIANY W PRAWIE KOŚCIELNYM. KATOLICCY KSIĘŻA BĘDĄ MOGLI MIEĆ ŻONY