Adam Małysz udzielił wywiadu Robertowi Mazurkowi, dziennikarzowi Radia RMF FM. Skoczek prowadził rozmowę stojąc pod skocznią swojego imienia w Wiśle. Radiowiec zaczął wywiad od zapytania Małysza, jak się czuje faktem, iż obiekt sportowy nazwano jego imieniem.

- Jeszcze do niedawna było to dla mnie dziwne i śmieszne. Coraz bardziej się do tego przyzwyczajam. To zaszczyt, że człowiek ma pomnik już za życia. Były różne propozycje, ale wybrałem skocznię ze względu na to, że skoki uprawiałem od lat i jeśli coś ma być mojego imienia, to niech to będzie skocznia – odpowiedział sportowiec.

Skoro rusza właśnie Puchar Świata, to Robert Mazurek zapytał też Małysza o typowanych przez niego najlepszych zawodników.

- Zawsze faworytów jest wielu, ale myślę, że nasi zawodnicy skaczą naprawdę bardzo dobrze i są przygotowani do tego sezonu, który się rozpoczyna i jego prolog jest tutaj w Wiśle. Mam nadzieję, że tymi faworytami będziemy my – wyznał Adam Małysz.

Popularny sportowiec nadal związany jest ze swoją dyscypliną sportową. Obecnie sprawuje funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Dziennikarz zapytał go, czy nie myśli o zmianie profesji i zostaniu trenerem.

- Na razie nie, spełniam się w swojej funkcji, ale jak tylko gdzieś mogę i coś widzę, to podpowiadam. Ja bym się śmiał, że musiałbym się zdegradować, bo teraz jestem nad trenerem – odpowiedział Adam Małysz.

Jak informował portal Życie: CÓRKA ADAMA MAŁYSZA MA TALENT! „DIABEŁ PO MAMIE, ALE CHARAKTER TO CHYBA PO TACIE”

Przypomnij sobie o... OTO TERMINARZ SKOKÓW NARCIARSKICH NA SEZON 2019/2020. KTO WYSTARTUJE W REPREZENTACJI POLSKI

Portal Życie pisał również o... BARBARA KURDEJ-SZATAN POD WPŁYWEM NAGRAŁA RELACJĘ. TEN FILMIK STAŁ SIĘ HITEM [WIDEO]