Fabiański doznał kontuzji 28 września w pojedynku ligowym z Bournemouth. Potem 12 października przeszedł operacją stawu biodrowego i pierwsze prognozy lekarskie zapowiadały rozbrat z boiskiem przez okres około trzech miesięcy.

W wywiadzie udzielonym dla „Sportowych Faktów” reprezentant Polski zdradził, że czuje się bardzo dobrze i systematycznie zwiększa obciążenia treningowe: - Wszystko przebiega bardzo dobrze. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu w miejscu, gdzie była robiona operacja. Jestem naprawdę zadowolony – powiedział piłkarz.

Na pytanie o możliwy termin powrotu na boisko, były zawodnik m.in. Legii Warszawa odpowiedział: - Plan jest taki, że pod koniec tego tygodnia wyjdę już na boisko poćwiczyć. Może się uda wrócić troszkę wcześniej. Wszystko będzie zależeć od tego, kiedy zacznę kopać piłkę i co się będzie działo. Powrót jeszcze w tym roku jest prawdopodobny. Nawet okres świąteczno-noworoczny byłby w zasięgu, jeśli rehabilitacja przebiegłaby pomyślnie - przyznał.

Najbardziej powrotu popularnego „Fabiana” nie mogą się doczekać kibice West Hamu. Drużyna z Londynu bardzo rozczarowuje swoją grą. W ostatnich siedmiu spotkaniach doznała aż pięciu porażek.

Autor: Radek Koc

Przypominamy o... CO ARTUR BORUC ZAMIERZA ROBIĆ PO ZAKOŃCZENIU KARIERY? NIESPODZIEWANY PLAN POLSKIEGO BRAMKARZA

Jak informował portal "Życie"... ZNANY BRAMKARZ ZAPRASZA FANÓW DO WSPÓLNEJ GRY! KAŻDY MA SZANSĘ SIĘ Z NIM ZMIERZYĆ

Portal "Życie" pisał również o... PASAŻER UDAWAŁ PILOTA SAMOLOTU, ŻEBY LATAĆ ZA DARMO. WPADŁ DOPIERO PO PÓŁ ROKU