Jak informuje portal Pomponik, kilka lat temu Monika Zamachowska i Piotr Kraśko popadli w konflikt. Okazuje się, że znani dziennikarze są ciotecznym rodzeństwem. Mimo łączących ich więzów krwi przez długi czas nie mogli dojść do porozumienia.

Poważny konflikt pomiędzy członkami rodziny!


Co ciekawe, oboje bardzo często dogryzali sobie na forum publicznym. Kiedy Piotr Kraśko rozpoczął pracę w „Dzień Dobry TVN” Monika Zamachowska stwierdziła, że praca w śniadaniówce to poniekąd wstyd dla tak ważnego i znaczącego dziennikarza.

Na takie zarzuty Piotr Kraśko odpowiedział w mgnieniu oka. W swojej wypowiedzi zaznaczył wówczas, że nie zna podziału telewizji na śniadaniową i kolacyjną, lecz na dobrą i złą. Dodatkowo dziennikarz odpowiedział, że niektóre osoby podczas swoich wypowiedzi powinny ugryźć się w język.

Piotr Kraśko i Monika Zamachowska po latach usiedli do wspólnego, świątecznego stołu?

Jednak jak poinformował ostatnio magazyn „Świat i Ludzie” niedawno relacje pomiędzy dziennikarzami uległy mocnemu polepszeniu. Nie ulega wątpliwości, że wpływ na to może mieć sytuacja Moniki Zamachowskiej. Jak doskonale wiemy, kobieta rozstała się ze swoim mężem.

- Rozmawiają ze sobą jak za dawnych lat, gdy razem spędzali czas u babci Jadzi. Monika pogratulowała Piotrowi zdobycia Telekamery w kategorii prezenter informacji – wyznał tygodnikowy tajemniczy informator z bliskiego otoczenia znanego dziennikarza.