Premier Mateusz Morawiecki ostatnio wyznał prawdę na temat szczepionek przeciwko koronawirusowi. Co zatem powiedział? Jego wypowiedź zaskoczyła wiele osób...

Jak wiadomo, temat koronawirusa jest zarówno w Polsce, jak i na całym świecie tematem numer jeden od wielu miesięcy. Pogarszająca się sytuacja epidemiologiczna sprawiła, że świat stanął do góry nogami, a nasze życie codzienne jest zupełnie inne niż chociażby rok temu.

Jakiś czas temu jednak pojawiły się dobre wieści - w końcu stworzono szczepionkę, która w niektórych krajach jest już dostępna, w Polsce zaś ma być powszechna od stycznia.

Premier Mateusz Morawiecki podczas ostatniej konferencji prasowej powiedział coś, co nie spodobało się wielu osobom. O co chodzi?

Mateusz Morawiecki szczerze o szczepionkach

Jak wynika z wypowiedzi premiera, w pierwszej kolejności zaszczepieni będą pracownicy służby zdrowia, mundurowi oraz seniorzy. Uspokoił także mówiąc, że nie przewiduje się sytuacji, w której miałoby zabraknąć szczepionek.

Zaznaczył jednak, że największą obawą jest brak chęci do szczepień u Polaków, a żeby społeczeństwo było bezpieczne, musi to zrobić przynajmniej 80% mieszkańców Polski.

- Obiecuję, że się zaszczepię, jeśli lekarz na to pozwoli. Czy przed kamerami? Tego nie obiecam – przyznał Mateusz Morawiecki.