Mariusza Czajkę znamy z wielu polskich komedii. Co więcej, aktor pojawił się praktycznie we wszystkich spektaklach najpopularniejszego w naszym kraju musicalu „Metro”. Ostatnio artysta udzielił dość osobistego wywiadu dla portalu Pomponik.

Co takiego wydarzyło się w jego życiu i jak radzi sobie z problemami?

Aktor wyznał, że jeszcze na początku pandemii kilka razy zagrano musical „Metro”. Zaznaczył jednak, że liczba widzów nie przekraczała 50, a zarówno widzowie, jak i aktorzy nieco obawiali się całej sytuacji. Finalnie okazało się, że teatry zostaną zamknięte. Wtedy zaczęły się problemy finansowe.

Mariusz Czajka wyznał, że w obecnej sytuacji nie mógł liczyć na pomoc od kolegów. Przyznał, że środowisko aktorskie jest dość specyficzne i znane osoby nie są chętne do tego, aby pożyczać pieniądze.

Dziennikarz zapytał aktora jak zatem w jego przypadku wyglądała pomoc z tarczy antykryzysowej. Mariusz Czajka oświadczył, że jednorazowo otrzymał od ZUSu 2000 złotych, od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego 1800 złotych oraz 800 złotych zaliczki od ZASP. To cała pomoc na jaką mógł liczyć w tych trudnych chwilach.

YouTube: Telewizja Republika

Aktor wyraził mocną krytykę

Co więcej, Mariusz Czajka przyznał, że wiele osób z show biznesu nie powinno kpić sobie z ludzi i płakać nad tym, że nie mają oszczędności. Aktor wspomniał tutaj o Maryli Rodowicz, która jego zdaniem mocno przesadza z dramatyzowaniem.

- Bawią mnie takie historie. Mieszka w pałacu, chodzi z drogimi torebkami, kiedy inni już dawno poszli z torbami i mówi, że nie ma pieniędzy. To jakiś żart. Nikt nie uwierzy w to, że nie zaoszczędziła. Jej mąż był najlepszym managerem w Polsce, dzięki niemu koncertowała za najwyższe stawki. Tłumy waliły na Rodowicz, wiem, bo sam kiedyś byłem z nią w trasie koncertowej – wyznał aktor.

Podczas rozmowy aktor przyznał, że obecnie nie jest w łatwej sytuacji. W ubiegłym roku doznał bowiem wylewu krwi do oka. Dodatkowo od niemal 14 lat spłaca kredyt we frankach, a ponadto zmaga się z samotnością, bowiem jak sam wyznał trafiał na niewłaściwe kobiety.

Mariusz Czajka podkreślił jednak, że mimo przeciwności losu cieszy się z codziennych, dobrych chwil. Powodem do radości jest dla niego szczęśliwa mama, ojcostwo oraz kot. Wierzy, że wszystko się jeszcze ułoży!

Źródło: swiatseriali.interia.pl

Jak informował portal "Życie": TO JUŻ OFICJALNE. PREMIER MATEUSZ MORAWIECKI POTWIERDZIŁ INFORMACJĘ, KTÓRA BYŁA NIEPEWNA. CHODZI O POMOC FINANSOWĄ W ZWIĄZKU Z TARCZĄ ANTYKRYZYSOWĄ

Przypomnij sobie: OGŁOSZONO MOBILIZACJĘ WOJSKA POLSKIEGO. O CO DOKŁADNIE CHODZI I CZY MAMY PODSTAWY DO OBAW O TO, CO WYDARZY SIĘ W KOLEJNYCH DNIACH

Portal "Życie" pisał również: CZY ZNANA RESTAURATORKA BĘDZIE MUSIAŁA TŁUMACZYĆ SIĘ PRZED SĄDEM? WSZYSTKO WSKAZUJE NA TO, ŻE MAGDA GESSLER MA POWAŻNE KŁOPOTY. O CO CHODZI