W ostatnim czasie dużo słyszy się o konieczności regularnego badania się, profilaktyki różnych chorób. Należy pamiętać, że wizyty u ginekologa również powinny być regularne – tak, by wszystko, co niepokojące, zostało wykryte w porę.

Tymczasem jak wynika z opowieści wielu kobiet, wstydzą się one iść do specjalisty. Co na to wpływa i dlaczego stronią od fachowej opieki lekarskiej? WP opisuje kilka historii, które dają do myślenia.

Kobiety, które ze wstydu unikają wizyt u ginekologa

Najczęstszym powodem braku regularnych badań ginekologicznych wśród Polek jest niestety wstyd. Dotyczy to dużej grupy kobiet – aż 3 miliony z nas nie bada się regularnie.

Ginekolog. Źródło: lekarzebezkolejki.pl
Ginekolog. Źródło: lekarzebezkolejki.pl

- Chcę iść w końcu do lekarza, wiem, że to ważne. Wybieram tygodniami polecanych specjalistów, a później ze stresu rezygnuję. Boję się znów być pośmiewiskiem, że taka dorosła kobieta, a boi się badania – dodaje Karolina, wspomina także, że jej przeszłość może odgrywać tu ważną rolę.

- Na pierwszą wizytę do ginekologa zaprowadziła mnie przyjaciółka. Miałam wtedy 18 lat. Moja mama nigdy ze mną nie rozmawiała na te tematy, miała to gdzieś. Jak skończyłam gimnazjum, tylko bąknęła, że 'warto pomyśleć o ginekologu', ale nie kontynuowała tego tematu.

– Po raz ostatni raz byłam u ginekologa jedynie z powodu zespołu policystycznych jajników wykrytego podczas wizyty w szpitalu. Tak się złożyło, że miałam zrobioną cytologię, nawet nie wiem, jaki jest jej wynik. Nie badam też piersi, nie umiem – opisuje. Dodaje, że już od 3 lat nie odwiedziła ginekologa.

– Zmieniałam lekarzy wielokrotnie. Na każdej wizycie słyszałam uwagi odnośnie moich warg sromowych, że pewnie jakieś zakażenie będę miała. W czasie tej ostatniej lekarz zażartował sobie, że boję się usiąść na fotel, że po co ten wstyd. Był niedelikatny, oceniał mój strój, mówił, że dobrze, że założyłam spódnicę, bo przynajmniej jest przewiew. Do tego próbował mi wcisnąć tabletki antykoncepcyjne na siłę – relacjonuje Karolina.

– Nie rozmawiam swobodnie. Wstydzę się rozmawiać o tym, czy współżyję, kiedy ostatni raz miałam okres. Gdybym w końcu trafiła na dobrego lekarza, to byłabym skłonna jeździć do niego 400 km ten raz czy dwa w roku – dodaje.

Ginekolog. Źródło: promed-nowysacz.pl
Ginekolog. Źródło: promed-nowysacz.pl

Jeden z ginekologów, Robert Jędra, podkreśla, jak nieprofesjonalne było zachowanie lekarzy, u których była Karolina, a także uwagi na temat jej wyglądu.

- Ze stresu łapała mnie podczas badania za rękę, za wziernik ginekologiczny. Była spanikowana. Udało mi się jej wszystko przetłumaczyć i tak poprowadzić rozmowę, że ostatecznie udało się w normalnych warunkach przeprowadzić badanie. Empatia i cierpliwość są w tym zawodzie wymagane – opisuje swoje doświadczenia z jedną z pacjentek.

- Komfort poprawiają małe gesty, które budują pozytywną atmosferę. Choćby przykrycie pacjentki podczas badania USG i podanie ręki przy zejściu z fotela. Należy podkreślić, że my nie wymagamy, nie narzucamy im dresscode'u, nie jesteśmy od tego. Naszym zadaniem jest stworzenie warunków, które pozwolą zmniejszyć stres.

Opisuje, że podczas badań bierze pod uwagę potrzeby swoich pacjentek, a w gabinecie powinna znajdować się przebieralnia, bidet, a niekiedy przydatne mogą być też jednorazowe spódniczki dla pacjentek, które będą chciały z nich skorzystać.

Ginekolog. Źródło: pkt.pl
Ginekolog. Źródło: pkt.pl

Według badań aż 7,6 miliona, czyli 59% Polek, wstydziło się podczas pierwszej wizyty u ginekologa. Brzmi to porażająco – kobiety odbierają taką wizytę jako złamanie zasad intymności, kłopot stanowi konieczność rozebrania się. Właśnie dlatego warto szukać wsparcia wśród bliskich, choć niestety nie zawsze znajduje się je u partnera.

Jak radzi specjalistka, najlepiej zastanowić się, skąd bierze się nasz wstyd, dodaje również, że warto przypomnieć sobie, po co odwiedzamy ginekologa – chodzi o zdrowie, które jest przecież najważniejsze.

- Mam wrażenie, że wśród kobiet pokutują fałszywe przekonania, że lepiej się nie badać, "bo jeszcze coś mi znajdą" – zauważa psycholog.

Przypomnij sobie o… WATYKAN W PORUSZAJĄCY SPOSÓB POSTANOWIŁ UCZCIĆ JANA PAWŁA II. TAK UPAMIĘTNIA SIĘ NAJWAŻNIEJSZE ROCZNICE. POLACY MOGĄ BYĆ DUMNI

Jak informował portal Życie: KRAKÓW: MIESZKAŃCY ZAMIAST DO URZĘDU PÓJDĄ DO PACZKOMATU. JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁO ZAŁATWIANIE SPRAW BEZ KONTAKTU OSOBISTEGO Z URZĘDNIKAMI

Portal Życie pisał również o… EMERYCI MAJĄ POWODY DO RADOŚCI. CZEKAJĄ ICH SPORE PODWYŻKI ŚWIADCZEŃ