Elżbieta Dmoch to jedna z najpopularniejszych wokalistek lat 70. i 80. Razem ze swoim mężem Januszem Krukiem, koncertowała nie tylko w Polsce, ale i na świecie jako wokalistka zespołu „2 plus 1”.

Wcześniej nie chciała pomocy

Jak podaje portal TeleMagazyn, kiedy mąż wokalistki zmarł, ona sama postanowiła zrezygnować z dalszej kariery muzycznej. Od tego czasu praktycznie nie udzielała się w mediach, jednak czasem pojawiały się tam informacje o jej życiu. Niestety, fani wokalistki niedawno zostali dość mocno zaniepokojeni. Jak się bowiem okazało, Elżbieta Dmoch ma poważne problemy zdrowotne.

Według informacji przekazanych przez „Super Express”, kobieta cierpi na powikłania po zakażeniu COVID – 19. Od pewnego czasu Elżbieta Dmoch ma problemy z krążeniem, a ostatnio chorowała także na zapalenie płuc. W wyniku wszystkich problemów zdrowotnych, znana wokalistka trafiła do stołecznego szpitala.

Jest już lepiej

Teraz kobieta została już wypisana z oddziału i wróciła do swojego domu, gdzie o jej zdrowie zadbają najbliżsi.

- Nadal jest bardzo słaba, ale nie tracimy nadziei, że będzie lepiej. Najważniejsze jest to, że dała sobie pomóc. To prawdziwy przełom. Wcześniej po prostu odmawiała. (...) Ma teraz pomoc materialną, medyczną, wkrótce czekają ją wizyty u specjalistów i remont mieszkania, które trzeba dostosować do jej potrzeb – zaznaczył członek Polskiej Fundacji Medycznej – Tomasz Kopeć, podczas rozmowy z Super Expressem.

Jak informował portal "Życie News": CORAZ WIĘKSZE PROBLEMY Z KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ W CAŁEJ POLSCE. LINIE AUTOBUSOWE ZNIKAJĄ JEDNA PO DRUGIEJ. ADRIAN ZANDBERG O KRYZYSIE W TRANSPORCIE

Przypomnij sobie: MAŁGORZATA FOREMNIAK ZMAGA SIĘ Z BARDZO POWAŻNYMI PROBLEMAMI ZDROWOTNYMI. GWIAZDA MUSIAŁA UKRYWAĆ DOLEGLIWOŚCI PODCZAS PRACY NAD PLANIE „MAM TALENT”

Portal "Życie News" pisał również: POLITYCY RADZĄ, JAK OSZCZĘDZAĆ ENERGIĘ W DOBIE KRYZYSU. KILKU Z NICH UJAWNIŁO, CO ROBI, ABY ZUŻYWAĆ JAK NAJMNIEJ. POSTAWĄ ZASKOCZYŁ BRAT MAGDY GESSLER

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: POWALAJĄCY NA KOLANA EFEKT EKSPERYMENTU NAUKOWEGO. AŻ 15 OSÓB TRAFIŁO DO SZPITALA Z POWAŻNYMI OBRAŻENIAMI. SŁUŻBY NATYCHMIAST WSZCZĘŁY DOCHODZENIE