Jak podaje portal "Super Express", ostatnie tygodnie, a nawet miesiące nie są dla Polaków łatwe. Rosnące ceny w sklepach, a także horrendanie wysokie koszty ogrzewania i energii elektrycznej, spędzają sen z powiek wielu osobom. Przedstawiciele rządu zapewniają, że robią wszystko, aby ułatwić nam przetrwanie nadchodzącej jesieni i zimy. Jednocześnie zachęcają do obniżenia temperatury w domu do 17 stopni i zmniejszenia zużycia energii elektrycznej. Co o tym sądzą Polacy? Padły wyjątkowo mocne słowa.
Rządzący zachęcają do oszczędzania
Minister klimatu Anna Moskwa zachęca Polaków do obniżenia temperatur w domach. Jak sama przyznaje, ona utrzymuje w swoim domu temperaturę 17 stopni i uznała, że jest to temperatura, w której da się funkcjonować i do której da sie przyzwyczaić.
Słowa szefowej resortu klimatu, dziennikarz "Super Expressu" postanowił zacytować przechodniom na ulicach Warszawy. Okazało się, że wezwania minister Moskwy i ogóln sytuacja w kraju, wywołuje spore emocje.
Polacy mają dość!
Jedna z emerytek, do której podszedł Adam Feder z "Super Expressu" stwierdziła, że minister Moskwa nie ma prawa "nakazywać jej starej siedzieć w zimnie". Kolejny senior także nie wykazał się szczególnym zrozumieniem dla nawoływań rządu i z przekonaniem stwierdził, że "wziąłby kija i gnał ich na Białoruś".
Z sądy przeprowadzonej przez Federa wynik, że wielu seniorów w stolicy w ogóle nie odkręci zimą kurków w kaloryferach. Oszczędzją też na zakupach spożywczych, o muszą opłacić rachunki i leki. Wiele osób nie ukrywa, że jest im coraz ciężej.
Cały materiał możecie zobaczyć tutaj.
A wy, co sądzicie o obecnej sytuacji i apelach władzy o oszczędzanie energii elektrycznej, czy zmniejszenie temperatury w domach?
To też może cię zainteresować: Tabletki z jodkiem potasu pilnie trafiają do staży pożarnej. Michał Dworczyk komentuje. Czy mamy powody do obaw
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Do sieci wyciekły zdjęcia z 8. ślubu Michała Wiśniewskiego. Takiego widoku nikt się nie spodziewał
O tym się mówi: Książę Harry złożył królowi Karolowi III i królowej małżonce propozycję. Camilla słysząc to, opluła się herbatą. O co chodzi