W tym roku ceny paliw zaskoczyły niejednego kierowcę czy eksperta zajmującego się tym tematem. W marcu spadły one bardzo gwałtownie wraz z nadejściem pierwszej fali pandemii koronawirusa, a od lata zaczęły znowu stopniowo wrastać.
Mimo wszystko daleko im do stabilizacji i nie wygląda na to by miało się to zmienić. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ponownie zapowiedziano skok w cenach.
Jako pierwsi informowali o tym eksperci z portalu e-petrol.pl. Zgonie z ich danymi, zmiany w cenach paliwa sprzedawanego kierowcom związane są z podwyżkami cen hurtowych na rafineriach.
Automatycznie przekłada się też to na ceny na stacjach benzynowych. Wszystko wskazuje też na to, że jeszcze bardziej podskoczoną one w górę.
Specjaliści oceniają, że podwyżki najbardziej odczują użytkownicy oleju napędowego i benzyny. Na podobnym poziomie ma utrzymać się cena gazu.
„Aktualnie benzyny i diesel w najbardziej atrakcyjnych dla kierowców cenach są sprzedawane na stacjach województwa śląskiego, gdzie kosztują one 4,60 i 4,36 zł/l oraz 4,34 zł/l. Autogaz jest najtańszy w Wielkopolsce, w której za jego litr tankujący płacą 2,10 zł/l” – można przeczytać na stronie e-pertrol.pl.
Ceny różnią się jednak w zależności od regionu.
Stawki za benzynę 98-oktanową wahają się między 4,64 a 4,98 zł zł/l. Z kolei za najbardziej popularną PB-95 zapłacimy od 4,36 do 4,51 zł/l. Olej napędowy to koszt około 4,57 zł/l, a za gaz od 2,10 do 2,26 zł/l na Pomorzu.
Jak informował portal "Życie": Wielka tajemnica Jarosława Kaczyńskiego wyszła na jaw! Czy prezes PiS jest na bakier z nowoczesnymi technologiami? Wydało się, jaki ma telefon
Przypomnij sobie: Jakie będą zmiany w podatkach i nowe opłaty w 2021 roku? Od stycznia wzrośnie nie tylko płaca minimalna. Warto się na to przygotować
Portal "Życie" pisał również: Prezydent Andrzej Duda ujawnił niespodziewaną ciekawostkę z przeszłości swojej żony. Wcześniej mało kto o tym wiedział