Pandemia koronawirusa w Polsce nie zwalnia tempa. Każdego dnia w raportach Ministerstwa Zdrowia można zaobserwować co najmniej 200 przypadków nowych zarażeń, a niekiedy liczba ta potrafi wynosić niemal 400 przypadków. Dane budzą niepokój, jednak póki co nie mamy powtórki z modelu włoskiego czy francuskiego.

I choć sytuacja nie jest najlepsza, to jednak jest stabilna. Jak twierdzą eksperci – wszystko to do czasu kolejnej fali, która jest już tylko kwestią czasu.

Co na temat drugiej fali COVID-19 mówią eksperci?

Jak podaje portal WP.pl, specjaliści są pewni, że do Polski przyjdzie także druga fala koronawirusa. Uważa się, że może to nastąpić już w październiku.

Część specjalistów sądzi, że choć w Polsce sytuacja nie wygląda najgorzej, to jednak powinna być bardziej opanowana – obecnie wciąż jest zbyt wiele nowych zarażeń. Co będzie dalej? Specjaliści z firmy ExMetrix ujawniają, co może nas czekać.

Koronawirus. Źródło: biznes.gazetaprawna.pl
Koronawirus. Źródło: biznes.gazetaprawna.pl
Koronawirus. Źródło: biznes.gazetaprawna.pl

- W tej chwili mamy stabilizację, która powinna trwać mniej więcej do połowy września. Liczba zakażeń może delikatnie maleć, ale niekoniecznie będzie to bardzo wyraźny spadek – mówi Ryszard Łukoś, główny analityk.

Dodaje, że w przeciągu ostatniego czasu epidemia ma ogniska o innym charakterze niż wcześniej.

- Najpierw mieliśmy ogniska, powiedzmy, stacjonarne, czyli kopalnie, zakłady pracy i domy pomocy społecznej. Teraz dochodzi do tego kwestia różnych uroczystości, wesel i pogrzebów, na których obostrzenia zostały zluzowane – zauważa.

- Wiemy, że na początku września dzieci mają iść do szkół, potem zaczyna się sezon grypowy, który swoje maksimum osiąga w lutym. Robiliśmy przymiarki, jak może wyglądać druga fala. Wszyscy są zgodni, że ona będzie – zapowiada.

- Pewne przejawy drugiej fali można już dostrzec u naszych sąsiadów, w Czechach czy na Słowacji, gdzie rośnie liczba zakażeń. Jeżeli chodzi o kwestię jej wysokości w Polsce, to z naszych obliczeń wynika, że powinna być porównywalna z tą, którą mieliśmy do tej pory – tłumaczy.

Koronawirus. Źródło: Se.pl
Koronawirus. Źródło: Se.pl
Koronawirus. Źródło: Se.pl

- Spodziewamy się tego, że jeżeli będzie zwiększała się liczba zachorowań, to będziemy wracać do niektórych restrykcji.

- Liczba zachorowań podczas drugiej fali nie powinna przekraczać 500 na dobę. Sam jej kształt, jeśli chodzi o przebieg czasowy, najprawdopodobniej będzie pokrywał się z sezonem grypowym, czyli będzie trwać od października do lutego, potem powoli zacznie spadać – wyjawia.

- Nie wiadomo, co będzie na jesieni. Może się okazać, że będzie kolejny wirus. Natomiast wzrosty zachorowań zawdzięcza się z reguły ludziom, którzy myślą, że epidemia się skończyła i teraz wszystko wolno – dodaje.

Przypomnij sobie o… MAŁOPOLSKA: TRWAJĄ POSZUKIWANIA GENETYCZNEGO BLIŹNIAKA DLA 9-LETNIEJ DOMINIKI

Jak informował portal Życie: WYSZEDŁ Z DOMU I ZAGINĄŁ BEZ ŚLADU. TRWAJĄ POSZUKIWANIA 89-LETNIEGO PANA JÓZEFA, MOŻE POTRZEBOWAĆ PILNEJ POMOCY MEDYCZNEJ

Portal Życie pisał również o… ŻORA KOROLYOW: POPULARNY TANCERZ NAGLE ZIKNĄŁ. CO SIĘ Z NIM DZIEJE TERAZ