Prezydent Andrzej Duda zaprosił Rafała Trzaskowskiego na rozmowę do Pałacu Prezydenckiego. Jak się jednak okazuje, finalnie do spotkania nie doszło. Co było tego powodem?

Spotkanie jednak nie miało miejsca?

Jak wszyscy doskonale pamiętamy, Andrzej Duda podczas niedzielnego wieczoru wyborczego zaproponował Rafałowi Trzaskowskiemu spotkanie. Jak jednak wiemy, finalnie politycy nie spotkali się.

Jak informuje portal Lelum.pl, w ostatniej rozmowie jakiej Rafał Trzaskowski udzielił dla stacji TVN24, prezydent Warszawy wyznał całą prawdę na temat tego, jak miało przebiec zaproponowane przez prezydenta Andrzeja Dudę spotkanie i co stanęło mu na przeszkodzie.

Jak wyznał Rafał Trzaskowski, powód dla którego nie doszło do spotkania jest bardzo oczywisty. Mianowicie, po przegranych wyborach, polityk wrócił do sprawowania roli prezydenta Warszawy. Z tego też powodu ma bardzo mało czasu na inne zajęcia.

- Ja akurat nie mogłem w tym tygodniu. Zaproponowałem, że pod koniec miesiąca, kiedykolwiek pan prezydent będzie miał czas, my akurat będziemy wtedy przygotowywali kolejne obchody rocznicy Powstania Warszawskiego, więc z panem prezydentem na pewno się będziemy widzieć - wyznał Rafał Trzaskowski podczas rozmowy z dziennikarzami TVN24.

Rafał Trzaskowski ma nadzieję na poważną rozmowę

Jak się okazuje, Rafał Trzaskowski pokłada ogromne nadzieje w spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. Wierzy, że wyjaśnią sobie wtedy wiele spraw, a także zastanowią się wzajemnie nad oczekiwaniami tej połowy Polaków, która nie zagłosowała w wyborach na Andrzeja Dudę.

- Ja na pewno wykonam mnóstwo gestów, bo uważam, że Polskę trzeba zszyć. […] Uważam, że każdy z nas musi się postarać, nie można po prostu się obrazić na to, że połowa obywateli myśli coś innego – podkreślił w rozmowie Rafał Trzaskowski.

Jak informował portal "Życie": KONTROLERZY ROZPOCZĘLI PRACĘ NA TERENIE CAŁEJ POLSKI, KARY MOGĄ TRAFIĆ DO MILIONÓW POLAKÓW. JAK USTRZEC SIĘ ZAPŁACENIA NAWET 700 ZŁOTYCH

Przypomnij sobie: LOKALE GASTRONOMICZNE W CAŁEJ POLSCE PRZECHODZĄ MASOWE KONTROLE. NIE JEST DOBRZE, KLIENCI MAJĄ SIĘ CZEGO OBAWIAĆ

Portal "Życie" pisał również: WZRUSZAJĄCA POSTAWA KSIĘDZA ZASŁUGUJE NA NAŚLADOWANIE. NIEKTÓRZY PORÓWNUJĄ GO DO ŚW. FRANCISZKA, MÓWI, ŻE KAŻDY MA WSTĘP DO KOŚCIOŁA