Maja Kapłon to sympatyczna wokalistka, która oczarowała widzów "The Voice of Poland". I choć, programu nie udało się jej wygrać, wszyscy jesteśmy zgodni, co do talentu, jaki posiada. Jej występy w programie udowadniały, że posiada oryginalną barwę głosu oraz doskonalne odnajduje się na scenie.

Niestety, walka o tytuł najlepszego głosu w kraju nie była jedyną, z jaką przyszło się zmierzyć 24-latce. Dziś, piosenkarka stacza o wiele ważniejszą bitwę. Mianowicie, poważna choroba, na którą cierpi całkowicie wyklucza ją z życia codziennego.

Maja Kapłon choruje na skoliozę idiopatyczną o charakterze dwułukowym piersiowo-lędźwiowym. W związku z tym, wokalistka przeszła już 18 operacji. Jednak poprawy stanu zdrowia wciąż nie ma.

Piosenkarka ma niezliczoną ilość śrub w kręgosłupie, mimo to nie jest w stanie swobodnie się poruszać. Ostatnio też doszło do pęknięcia jednego z metalowych prętów, który stabilizował jej posturę i pozwalał na to, by kobieta mogła zwyczajnie funkcjonować.

To tragiczne zdarzenie skłoniło Kapłon do działania. Wokalistka zdecydowała się opowiedzieć o swojej chorobie i poprosić internautów o wsparcie, gdyż jak wiadomo siła, jaka tkwi we wspólnym działaniu internautów, pokonywała już niejedne przeszkody.

Leżę bezradnie w łóżku, plecy mnie bolą, z oczu płyną łzy… Nie pracuję, nie mogę robić tego, co kocham… Trzeba raz jeszcze poskładać mój poharatany doszczętnie kręgosłup, ale operacja w Polsce niesie ogromne ryzyko, że przestanę chodzić. Dlatego zdecydowałam się na Stany Zjednoczone. Mają tam najnowocześniejszy sprzęt, wybitnych fachowców i o wiele mniejsze ryzyko powikłań.

Przykuta do lóżka 24-latka wytłumaczyła, że jedyną szansą dla niej jest operacja w Stanach Zjednoczonych. Niestety, jej koszt jest ogromy. Wynosi on 5 milionów złotych. Prośba wokalistki polega więc na tym, aby jeśli to tylko możliwe wspomóc ją w walce o sprawność.

Jesli, ktoś chciałby pomóc piosenkarce, moze to zrobić tutaj poprzez wpłatę, choćby symbolicznej złotówki.

Portal "Życie" pisał również o: POŻEGNALIŚMY JĄ ROK TEMU. DO DZIŚ NIE MA POMNIKA. IRENA DZIEDZIC - ZAPOMNIANA PREZENTERKA

Przypominamy także o: ZAGINĘŁA W 1977 ROKU. DOPIERO TERAZ UDAŁO SIĘ ODKRYĆ CAŁĄ PRAWDĘ O JEJ ZNIKNIĘCIU

Jak informował portal "Życie": PAULINA KRUPIŃSKA PO RAZ PIERWSZY Z MĘŻEM POZUJE NA CZERWONYM DYWANIE! JAK WYPADŁ ZNANY MUZYK? [ZDJĘCIA]