Dwoje kochanków z Chin wpadło w niezręczną sytuację, gdy ponad trzysta osób zaproszonych na ślub nie przyjechało na imprezę.

Zdarzyło się to w zeszłym roku i w tym czasie w niektóre obszary Chin, uderzył jeden z najsilniejszych huraganów ostatnich lat.

To skłoniło wielu ludzi do zważenia na ostrzeżenia rządu, więc nie odważyli się wyjść na ulice, aby zachować zdrowie i życie.

Jednak to nie powstrzymało młodej panny młodej o imieniu Zhou Tian, ​​która mimo wszystko postanowiła udać się na miejsce ślubu, wyjść za swojego ukochanego. Tak jak się spodziewała, w przestronnej sali udekorowanej na uroczystość prawie nikogo nie było. Jednak jej przyszły mąż czekał na nią przy ołtarzu.

Ze wszystkich zaproszonych przybyło około dziesięciu najbliższych im osób. Inni goście postanowili nie przyjeżdżać na wesele dla własnego bezpieczeństwa.

Kiedy panna młoda i pan młody tradycyjnie złożyli śluby, Zhou powiedziała: „Nikt nie przyszedł — to nie jest straszne, nikt nie może mnie wesprzeć — nic, żadnych fajerwerków — też nic. Potrzebuję tylko Ciebie, nawet jeśli przyjdziesz na ślub przemoczony w deszczu. Cokolwiek wydarzy się w naszym życiu, zostanę twoją żoną. "

Jej ślubna przysięga poruszyła nieliczne osoby, które były w tym czasie na sali, więc podzielili się tym, co wydarzyło się w Internecie. I ta historia, poruszająca najgłębsze struny w ludzkich duszach, natychmiast stała się popularna, zbierając dziesiątki setek polubień i komentarzy.