Pomimo przegranej w walce o miejsca w Sejmie, opozycja odniosła pewne zwycięstwo. Udało się im uzyskać większość w Senacie. Pomysł na takie strategiczne zagranie powstał w głowie byłego premiera Donalda Tuska.

Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 235 mandatów w Sejmie. Daje to partii samodzielną władzę na najbliższe 4 lata. Jednak PiS nie może świętować całkowitego triumfu. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego przegrało bowiem walkę o Senat.

Zobacz także: ILE ZAROBI JAROSŁAW KACZYŃSKI W NAJBLIŻSZEJ KADENCJI? ZNAMY ODPOWIEDŹ!

Prodemokratyczna opozycja składająca się z polityków różnych ugrupowań składa się z 51 senatorów. Natomiast PiS wprowadził do Senatu jedynie 49 swoich członków.

Tym samym zrealizował się plan wymyślony przez Donalda Tuska. Szef Rady Europejskiej już w czerwcu namawiał, aby opozycja zawalczyła o zdobycie Senatu. Swój plan były premier przedstawił w trakcie obchodów Święta Wolności i Solidarności. Dał wtedy płomienną mowę na Długim Targu w Gdańsku.

Zobacz także: MARCELINA ZAWADZKA I RAFAŁ JONKISZ ZNOWU RAZEM? KOMENTARZ PREZENTERKI NIE POZOSTAWIA ZŁUDZEŃ!

– Proszę was, żebyście poszli śladem naszych bohaterów z samorządu terytorialnego, żebyście przekonali, że w wyborach do Senatu możemy im zrobić powtórkę z rozrywki z ’89 roku. Jeśli otworzycie się, zapomnicie o podziałach, przekonacie każdego – przekonywał Tusk w trakcie przemówienia w Gdańsku.

Źródło: „natemat.pl”