Prezes Przychodni BaltiMed w Gdańsku, dr Andrzej Zapaśnik udzielił ostatnio wywiadu, który został opublikowany na stronie gdansk.pl
Ujawnił w nim jak wygląda praca lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej w zakresie walki z pandemią koronawirusa.
Jak wyjaśnia, przychodnie zajmują się głównie przypadkami lekkich oraz średnich postaci COVID-19, które nie różnią się zbytnio od zwykłej infekcji.
Dr Zapaśnik został także zapytany o sam proces diagnozy, która odbywa się głównie poprzez teleporadę.
Jeśli lekarz uzna przedsatwione przez pacjenta objawy jako prawdopodobne dla koronawirusa, wystawia elektroniczne skierowanie do punktu pobrań na wymaz do testu. Wymaz może być także zalecony w domu pacjenta i wykonany przez zespól tzw. karetki wymazowej.
Na wizytę w przychodni, czy domową szans na razie nie ma z powodu braku regulacji w tej kwestii.
Według lekarza największym problemem dla POZ jest brak dostępu do informacji odnośnie kierowania pacjentów z podejrzeniem do szpitali ponieważ nie wiedzą gdzie są wolne miejsca.
W Gdańsku w zależności od objawów i innych chorób współistniejących są oni kierowani głównie do szpitali spółki Copernicus, Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych, szpitala Marynarki Wojennej lub Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
To też może cię zainteresować: Gdańsk: jedna z ulic będzie zamknięta przez najbliższe tygodnie. Zapowiedziano też zmiany dotyczące komunikacji miejskiej
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Gdańsk: rząd da aż cztery miliony na nowy ośrodek badawczy w mieście. Wiadomo co będzie tu wkrótce badane
O tym się mówi: Gdańsk: zmiany w zakresie obsługi klientów w kolejnej instytucji w mieście. Wiadomo jak wygląda nowy harmonogram