Jak przypomina portal "Głos 24", Wanda Malczewska była jedną z polskich mistyczek, które niestety z czasem popadły w zapomnienie. Maciej Marchewicz z Wydawnictwa Fronda nazywa Malczewską "genialnym duchowym Leonardem da Vinci", który "otwiera drzwi do czasów, które dopiero nadejdą".
Zapomniana mistyczka
Żyjąca w XIX wieku Wanda Malczewska była mistyczką, która, choć nie miała widocznych na ciele stygmatów, to w piątki i w okresie Wielkiego Piątku fizycznie cierpiała mękę drogi krzyżowej. Bóg zesłał na nią również dar widzenia przyszłych wydarzeń. Poznała nie tylko datę własnej śmierci, ale także okoliczności, w jakich odejdzie z tego świata.
W jednym z widzeń Maryja miała jej przekazać, że "15 sierpnia stanie się świętem waszym narodowym, bo w tym dniu odrodzona Polska odniesie świetne zwycięstwo nad wrogami, dążącymi do jej zagłady". Przewidziała Cud nad Wisłą na pół wieku przed tym, jak faktycznie doszło do bitwy. Przewidziała równie to, co stało się z rodziną Romanowów.
Wszystkie widzenia, jakich doznawała, skrupulatnie odnotowywała w prowadzonym przez siebie dzienniku. Już w dzieciństwie mistyczka miała doświadczać kontaktu z Aniołami i Jezusem. Już wtedy ofiarowała swoje życie Chrystusowi, choć ten przestrzegał ją, że doświadczy licznych cierpień.
Płomienie nie robiły jej krzywdy
W trakcie swoich widzeń Malczewska miała wpadać w ekstazę. Nie docierały do niej w tym czasie żadne bodźce ze świata zewnętrznego. Z relacji świadków wynika, że zdarzało się, że kiedy doświadczała wizji, jej dłonie obejmowały płomienie świec, nie robiąc jej przy tym żadnej krzywdy.
Malczewska miała być obdarzona nie tylko darem przewidywania przyszłych wydarzeń, ale także zdolnością rozpoznawania kapłanów, którzy sprawowali świętokradczą mszę świętą. Nie mogła z ich rąk przyjąć komunii święte, a w trakcie samego nabożeństwa doznawała wizji Jezusa cierpiącego katusze. Prosił ją wówczas o modlitwę za nawrócenie grzesznych kapłanów.
Słyszeliście wcześniej o mistyczce?
To też może cię zainteresować:Zaskakujące informacje o Zbigniewie Zamachowskim i Gabrieli Muskały. Czy kolejny związek aktora należy już do przeszłości
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mieliśmy iść na firmową imprezę. Trafiliśmy na domówkę. Koszt, ponad 50 zł
O tym się mówi: Beata Kozidrak podzieliła się wyjątkową nowiną. Fani pospieszyli z gratulacjami i życzeniami