Jak podaje portal "Interia", Átila Soares da Costa Filho jest autorem rekonstrukcji wyglądu Maryi, gdy ta mogła mieć 20-25 lat. Teraz zdecydował się zająć wizerunkiem Maryi w dzieciństwie, kiedy była między 5 a 10 rokiem życia. Jak wyobraża sobie Matkę Boską Brazylijczyk?

Jak Maryja mogła wyglądać, jako dziecko?

Brazylijski badacz Átila Soares da Costa Filho zdecydował się przygotować wizerunek Matki Boskiej, gdy ta była dzieckiem. Nie jest to pierwsze zadanie, jakiego podjął się naukowiec. Wcześniej zrekonstruował wygląd Maryi, gdy ta miała około 20-25 lat. Prace zajęły mu 3 miesiące, ale efekt jest zachwycający.

Átila Soares da Costa Filho w trakcie pracy opierał się na badaniach nad wizerunkiem mężczyzny z Całunu Turyńskiego i pracach badawczych Raya Downinga. Skorzystał również ze zrekonstruowanego wizerunku Matki Boskiej, wykonując serię doświadczeń, w trakcie których wykorzystał sztuczną inteligencję oraz sieci neuronowe.

W trakcie tworzenia dziecięcego wizerunku Marii korzystał ze specjalnych programów graficznych i modelowania twarzy. Na końcowym etapie prac, zajął się już ręcznie dopracowywaniem szczegółów.

"Chciałem bowiem jak najdokładniej oddać cechy fizjonomiczne typowe dla palestyńskiego pięcio- i dziesięcioletniego dziecka sprzed dwóch tysięcy lat" - dodał Átila Soares da Costa Filho, podkreślając, że starał się, aby twarz Maryi była szczególna, nie podobna do nikogo innego.

W trakcie rekonstrukcji uwagę badacza zwróciło to, że spojrzenie Maryi było pełne łagodności, ale w wyrazie jej twarzy malowała się "pewna przekorność". Naukowiec podkreślił, że jeśli zakładamy, że wizerunek na Całunie Turyńskim jest odbiciem twarzy Jezusa Chrystusa, to z dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć, że Maryja wyglądała tak, jak to przedstawił.

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Karol Strasburger dementuje prasowe doniesienia. Co powiedział o przejściu na emeryturę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Światło dzienne ujrzała wiadomość od Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Jej treść poraża. "Uważaj dziewczyno, bo możesz to opłacić życiem"

O tym się mówi: Wiadomo, co dalej z Andrzejem Piasecznym. Czy zobaczymy jeszcze piosenkarza w "Tańcu z Gwiazdami"