Wojna w Ukrainie wywołana przez Władimira Putina spowodowała, że rodzina prezydenta nieustannie znajduje się na pierwszych stronach gazet. Głośno było już o jego domniemanej nowej partnerce. Teraz media rozpisują się o córce prezydenta Rosji.

Doniesienia na temat córki Putina

Jak podaje portal o2, tym razem medialny szum wywołała decyzja Kateriny Tichonowej. Ostatnio kobieta udała się na wycieczkę do Monachium, jednak jak się okazuje, powód tej wizyty był planowany od dawna. Kobieta zdecydowała się bowiem na zabieg twarzy, który rekomendowany jest przez samą Kim Kardashian.

Według informacji przekazanych przez dziennik Bild, od kobiety pobrano krew, przetworzono ją, a następnie wstrzyknięto ją tuż pod skórę. Taki zabieg kosztuje 4,3 tysiące funtów!

Kobieta dba o swój wygląd!

- Cena nie jest tak ważna, jak fakt, że teraz okazuje się, że NATO ma biomateriał i DNA Putina… aż strach pomyśleć, co mogą z tym zrobić – dodają prześmiewczo media.

Co więcej, Katerina Tichonowa poddała się także zabiegowi z wykorzystaniem botoksu oraz skorzystała z zastrzyków z kwasem hialuronowym. Wszystkie te zabiegi mają pomóc jej pozbyć się zmarszczek i przywrócić młody wygląd twarzy.