25-letnia Jola zdecydowała się opowiedzieć portalowi Polki swoją niesamowitą historię związaną z nieżyjącą babcią Stasią, która przewidziała za kogo młoda kobieta wyjdzie za mąż. Z tego powodu zostawiła dziewczynie w spadku drogocenną biżuterię.
Z pozoru Joli wydawało się, że jej przyszły ukochany widzi w niej jedynie dużą młodszą, „smarkatą” sąsiadkę. Dziewczyna nie przewidziała jednak, że po czasie staną się nierozłączni!
Okazuje się jednak, ze Stasia nie była rodzoną babcią dziewczyny, a przyjaciółką prawdziwej babci 25-latki. Jednak cała rodzina traktowała ją jako bliską osobę. Gdy Jola miała dziesięć lat babcia Stasia pokazała jej rodową biżuterię, bardzo cenną zresztą.
Starsza kobieta otrzymała te kosztowności w spadku po ciotce, której rodzina musiała uciekać z Rosji po Rewolucji Październikowej.
Babcia Stasia wychowała przez lata swojego wnuka Bogdana, którego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Domy obu rodzin sąsiadowały płot w płot, zatem nic dziwnego, że sąsiedzi żyli ze sobą blisko.
Jednak trzy lata starszy Bogdan z lekceważeniem traktował Jolę, a ona sama również nie traktowała go poważnie, bo jej wizja przyszłego męża w ogóle nie korespondowała z chłopakiem. Los okazał się jednak przewrotny!
Choć chłopak dawał babci do wiwatu, gdyż był chuliganem i włóczęgą to babcia Stasia obiecała Joli, ze jeśli kiedyś wyjdzie za Bogdana to otrzyma całą jej biżuterię. Dziewczyna popukała się w głowę, bo wiedziała, że chłopak robi jej psikusy i przezywa.
Jednak starsza kobieta była przekonana, że jej rodowe klejnoty mają magiczną moc zmieniania ludzi i przynoszenia szczęścia.
Czy babcia zawsze wie lepiej? Wspaniała historia dziewczyny, która otrzymała od babci wyjątkowy prezent. Staruszka była pewna przyszłości wnuczki
Po latach Bogdan zdał na studia na Politechnikę Warszawską, przeniósł się do stolicy i zaczął się ustatkowywać. Dziewczyna była jednak przekonana, że młody student biega za rówieśniczkami i kompletnie o niej nie pamięta.
Po czasie babcia Stasia zaczęła chorować i zmarła, gdy Bogdan kończył studia. Młody mężczyzna był przybity tą wiadomością, na pogrzebie czuł się okropnie. Opieka nad chorą i sprawy związana z pogrzebem bardzo zbliżyły Jole i Bogdana.
Bogdan postanowił sprzedać dom i kupić mieszkanie w Warszawie. Jola zaoferowała pomoc. Na co chłopak stwierdził, że tęsknił za nią i nie miał ochoty na związki wcześniej.
Okazało się, że Bogdan patrzył przez cały ten czas na Jolę jak na ideał i wzór, będąc przekonanym, że taka dziewczyna, jak ona nigdy na niego nie spojrzy. Wiedział jednak o chęci połączenia go z Jolą przez babcię Stasię.
Wkrótce dziewczyna przeniosła się do Warszawy, a Bogdan kupił w stolicy mieszkanie. Po niedługim czasie oświadczył się Joli, a ona przyjęła pierścionek. Gdy wzięli ślub Bogdan wręczył jej prezent, a Jola doskonale wiedziała, że to biżuteria, którą obiecała jej babcia Stasia! Kobieta zapytała męża, dlaczego nie sprzedał klejnotów.
„Nigdy bym tego nie zrobił, tylko to mi po babci zostało. Poza tym przed śmiercią musiałem jej obiecać, że się z tobą ożenię i biżuterię dam ci w prezencie ślubnym. Ostatniej woli się nie odmawia!” – powiedział Bogdan.
Jak informował portal "Życie": ZASKAKUJĄCE WYZNANIE BLANKI LIPIŃSKIEJ. NIKT SIĘ TEGO NIE SPODZIEWAŁ. GWIAZDA PODSUMOWAŁA 2020 ROK, A FANI ZWRÓCILI UWAGĘ NA JEDEN MAŁY SZCZEGÓŁ
Przypomnij sobie: KAROLINA PIECHOTA WCIELIŁA SIĘ W ROLĘ MARYLI RODOWICZ. STARSZA ARTYSTKA NIEPRZYCHYLNIE SKOMENTOWAŁA SWOJĄ NASTĘPCZYNIĘ. PADŁY MOCNE SŁOWA
Portal "Życie" pisał również: JUŻ NIEBAWEM W ŻYCIE WEJDĄ CAŁKIEM NOWE PRZEPISY. POLACY BĘDĄ MOGLI OTRZYMAĆ MANDAT ZA JEDNĄ Z NAJCZĘŚCIEJ WYKONYWANYCH CZYNNOŚCI. O CO CHODZI
Pisaliśmy również o: MARCELINA ZAWADZKA W PEŁNI SZCZĘŚCIA U BOKU NOWEGO PARTNERA. INTERNAUCI KIBICUJĄ PARZE I ŻYCZĄ IM JAK NAJLEPIEJ. KIM JEST WYBRANEK CELEBRYTKI