Jak podaje "Interia", sprzedawca ma prawo odmówić sprzedaży klientowi, który nie zakrył ust i nosa. Mimo zapewnień resortu zdrowia, że taki przepis obowiązuje, sprzedawcy zadali pięć ważnych dla siebie pytań, by sprecyzować nadane sobie prawo.
Ministerstwo zdrowia precyzuje
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców kilka dni temu zadał resortowi zdrowia kilka pytań w celu doprecyzowania danemu sobie prawa odmowy sprzedaży towarów osobom, które nie zakrywają w sklepie ust i nosa.
*czy pracownik obiektu handlowego ma prawo egzekwować obowiązek zakrywania ust i nosa przez klientów, *czy można odmówić wstępu na teren lokalu z powodu braku zakrycia twarzy, *czy można odmówić sprzedaży oraz czy niestosowanie się przez klienta do obowiązku będzie stanowiło uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży towaru w myśl art. 135 Kodeksu wykroczeń ("Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny").
Natychmiastowa reakcja ministerstwa zdrowia jest wprost nieoceniona. Sprecyzowanie przepisów dotyczących prawa nadanych sprzedawcom popłynęło od wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego.
Skuteczna walka z rozprzestrzenianiem się wirusa będzie możliwa tylko przy współpracy obywateli, biznesu i administracji. Dlatego aby uniknąć wątpliwości co do egzekwowania obowiązku zakrywania ust i nosa, jasno wskazujemy podstawy do odmowy obsługi klienta, który swoim zachowaniem naraża siebie i innych.
Wiceminister w podpisanym przez siebie dokumencie przedstawił, że przedsiębiorcy nie muszą się obawiać odpowiedzialnści karnej z powodu odmowy sprzedaży towaru.
Zatem prezentowanie publicznie informacji o konieczności zakrywania ust i nosa (w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach) należy uznać jako warunek początkowy do skutecznego skorzystania z oferty sprzedaży przez kupującego.
Zatem dopuszczalne jest zamieszczenie stosownej informacji o konieczności zakrywania ust i nosa i korzystanie przez sprzedających z uprawnień na gruncie prawa cywilnego.
Ponadto zgodnie z art. 140 k.c. w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. I na podstawie tego właśnie przepisu.
Jak wiemy, życie potrafi zaskakiwać, więc uelastycznienie przepisu określającego pojęcie "uzasadniona przyczyna" jest niezbędne, bo czy sprzedawca ma prawo odmówić cukrzykowi kupna towaru, który w "TYM MOMENCIE" może mu pomóc natychmiast uzupełnić cukier?
O tym się mówi: Wikariusz odważył się odpowiedzieć na niewygodne pytania. Szczerze opowiedział, na co przeznaczane są datki z "tacy"
Zerknij: Wspaniała wiadomość dla fanów Agnieszko Chylińskiej. Artystka ma w zanadrzu ciekawe plany