Jak pamiętamy, jakiś czas temu Jacek Kurski został zaproponowany przez Prawo i Sprawiedliwość na gościa z ich ramienia w programie TVP Info "Niebezpieczne związki".
Wybuchła niemała afera, gdy dziennikarze stacji sprokurowali oświadczenie, w którym absolutnie odmówili goszczenia byłego prezesa TVP w programie, gdyż byłoby to nieetyczne i stanowiłoby policzek dla polskiego dziennikarstwa.
Czas zarządzania Jacka Kurskiego Telewizją Polską sprawił, że zarówno Jedynka, jak i Dwójka absolutnie zmieniły klimat i wygląd.
Zmiany zarządu, zmiany całej TVP
Niestety, wieloletnie staranie twórców programów emitowanych w TVP, którzy stawiali na kulturę, edukację, rozwój zainteresowań i promowanie filmu polskiego, spełzły na niczym. Programy edukacyjne, szczególnie telewizyjne lekcje były na poziomie planowania na przysłowiowym kolanie, a zamiast promowania młodych, zdolnych artystów i korzenienia kultowych ikon polskiej sceny muzycznej, Jacek Kurski postawił na totalną zabawę, pełną bodźców rozrywkę, z przygrywającą wszystkiemu muzyką disco-polo.
Dlatego właśnie prezes postanowił, że "Sylwester marzeń" promować będzie wykonawców "Majteczek w kropeczki", "Zielonych oczu", czy "Bierz, co chcesz". Nie pozostało wówczas nic z tego, co wypracowali dotychczasowi zarządcy TVP.
Gdy pracownicy TVP przekonali się, że należy nagiąć zasady i zmienić własne poglądy pod wolę prezesa, wielu z nich odeszło, znajdując na długo swoje miejsce u konkurencji.
Jednymi z takich nieugiętych postaci był Maciej Orłoś, Beata Tadla czy Robert Janowski. Przyszedł jednak czas na roszady w prezesostwie TVP i Jacek Kurski musiał odejść.
Wyświetl ten post na Instagramie
Po wyjeździe do pracy w Banku Światowym musiał po jakimś czasie wrócić, by znowu poszukać posady dla siebie.
Doświadczenie w organizacji imprez zaowocowała
Jacek Kurski traktował "Sylwestra Marzeń" jak oczko w głowie, dopieszczał tę imprezę i zdobywał doświadczenie, dlatego właśnie współpracą z politykiem interesuje się obecnie burmistrz Zakopanego — Łukasz Filipowicz.
Mimo faktu, że "Sylwester marzeń" raczej nie zagości więcej w Zakopanem z powodu zmiany zarządców TVP, burmistrz ujrzał potencjał w czymś bardziej kameralnym, co mogłoby wypromować tatrzańskich artystów.
Łukasz Filipowicz upatruje nadzieję w tym, że Jacek Kurski rozpatrzy pozytywnie koncepcję i przyjmie propozycję współpracy nad czymś zupełnie nowym.
Zerknij: Sprawa Krawczyka juniora wraca na tapet. Nie są to radosne wieści
Nie przegap: Nie ma już z nami światowej sławy piosenkarki i aktorki. Odeszła w wieku 80 lat