Jak przypomina portal "Interia", papież Benedykt XVI zmarł w sobotę 31 grudnia 2022 roku. Uroczystości pogrzebowe zmarłego papieża emeryta rozpoczęły się na Placu św. Piotra w czwartek 5 stycznia o godzinie 9:30. Mszy świętej przewodniczył papież Franciszek. W trakcie nabożeństwa doszło do zagadkowej sytuacji. Co się stało?
Świat żegna Benedykta XVI
Kilkadziesiąt tysięcy osób zgromadziło się na Placu św. Piotra, żeby pożegnać papieża Benedykta XVI. Pogrzeb emerytowanego papieża był ewenementem, bo do tej pory nie mieliśmy do czynienia z funkcjonowaniem obok siebie dwóch papieży. Papież Franciszek przewodniczył mszy żałobnej w intencji swojego poprzednika.
W pogrzebie wzięło udział wielu oficjeli z różnych państw. Wśród nich był prezydent Andrzej Duda, a także premier Mateusz Morawiecki. Tylko dwa kraje miały oficjalne delegacje państwowe. Były to delegacje Włoch i Niemiec. Miało to związek z życzeniem zmarłego papieża, aby jego pogrzeb był możliwie jak najskromniejszy.
Czarne ptaki nad żałobnikami
Niespodziewanie w czasie odbywającej się mszy żałobnej, nad głowami żałobników pojawiły się dwa czarne ptaki. Po chwili dołączył do nich trzeci, który przeleciał na tyle nisko, że zahaczał o osoby znajdujące się w tłumie żałobników.
Nie był to jedyny symboliczny obrazek, jaki mieli okazję zobaczyć tego dnia wierni. Tuż po rozpoczęciu się mszy świętej, kopuła Bazyliki św. Piotra została spowita mgłą. Jednak w trakcie odczytywania Ewangelii oczom żałobników ukazał się oświetlony promieniami słońca krzyż.
Cyprysowa trumna z ciałem Benedykta XVI zostanie złożona w Grotach Watykańskich, w miejscu, w którym spoczywały szczątki papieża Jana Pawła II. Ta część pogrzebu, będzie miała charakter prywatny i nie będzie transmitowana.
Jak myślicie, jak można interpretować pojawienie się czarnych ptaków nad tłumem żałobników?
To też może cię zainteresować: Wierni mogą oddać hołd Benedyktowi XVI. Pojawiło się nagranie z klasztoru, gdzie zostało wystawione ciało papieża
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dorota Wellman zdobyła się na wyjątkowo prywatne wyznanie. Nie mówi o tym szczególnie często. O co chodzi
O tym się mówi: Syn Emiliana Kamińskiego poruszył wszystkich. To, co zrobił w czasie ostatniego pożegnania ojca, wyciska łzy z oczu