Siły militarne Białorusi zapoczątkowały w środę niespodziewane manewry, ażeby przeegzaminować własny poziom przygotowania bojowego, jak zakomunikowało ministerstwo obrony sąsiedniej Ukrainy.
Czy Białoruś chce coś przekazać Europie, czy jest to sznurek ciągnięty przez Kreml?
Wyświetl ten post na Instagramie
Białoruś jest ważnym sprzymierzeńcem Rosji, która z końcem lutego dokonała najazdu na Ukrainę błyskawicznie po zespołowych szkoleniach z Mińskiem, które dały jej możliwość zbliżenia się do granicy ukraińskiej.
Rosja określa swoje zbrodnie na Ukrainie „specjalną operacją wojskową”. "Planuje się, że test (gotowości bojowej) obejmie ruch znacznej liczby pojazdów wojskowych, które mogą spowolnić ruch na drogach publicznych" - przekazało białoruski resort w zakomunikowaniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Resort stwierdził, iż manewry nie przejawiają charakteru zagrażania sąsiadom ani ogólnie ludności europejskiej. Głowa państwa Białorusi Aleksander Łukaszenko prowadził we wtorek dialog z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, a wedle formalnych zapowiedzi obaj rozpatrzyli między innymi działania Kremla na terenach ukraińskich.
Wyświetl ten post na Instagramie
Rejony Ukrainy sąsiadujące z Białorusią, wraz z Kijowem, zostały zaatakowane przez rosyjskie siły zbrojne w pierwszym etapie agresji, jednak obecnie Rosja skupiła własne ataki na wschodnich i południowo-wschodnich obszarach Ukrainy.
O tym się mówi: Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z porodówki. Do Lewych płyną gratulacje. Rodzina ma co świętować