Władimie Putin niezależnie od swoich decyzji, cieszy się ogromnym poparciem wśród Rosjan. Jak wskazuje portal "Wirtualna Polska", udało mu się to dzięki zamknięciu obywateli własnego kraju w niezwykle szczelnej bańce informacyjnej i poznawczej. Dzięki niej jest w stanie wmówić Rosjanom wszystko, nawet to, że porażki na Ukrainie są sukcesem rosyjskiej armii.
Tak Władimir Putin zapewnił sobie rząd dusz
Pierwszym, co po objęciu rządów zrobił Władimir Putin, było przejęcie mediów. Spółka Gazprom przejęła telewizję NTW. Z czasem kolejne media trafiały w ręce sprzyjających Kremlowi oligarchów lub państwowych firm. W ten sposób, władza miała pewność, że do Rosjan docierać będzie tylko taki przekaz, jaki Kreml uzna za słuszny.
Podobny los spotkał Internet. Rosyjskie władze zaczęły przejmować sieci społecznościowe cieszące się wśród obywateli dużą popularnością. Tam pojawiały się tylko "właściwe opinie" i treści odpowiadające przesłaniu płynącemu z Kremla. Do życia zaczęto powoływać kolejne farmy trolli.
I choć Rosjanie nie zostali na tym etapie odcięci od świata, to prawdziwe informacje tonęły w fali dezinformacji i przekazie propagandowym. Strumień tych fałszywych informacji był na tyle duży, że Rosjanie nie byli już w stanie wyłapać tego, co jest prawdą i oddzielić ją od tego, co prawdą nie było.
Cel Kremla jest jeden
Wszystkie tego rodzaju działania mają jeden cel - mają pokazać Rosjanom, że żyją w pięknym i silnym kraju. Mają też prezentować Putina, jako jedyną osobę, która jest w stanie prowadzić kraj ku jeszcze lepszemu jutru.
Odbiciem tego zniekształconego przekazu jest opinia prezentowana przez Rosjan w kontekście wojny na Ukrainie. Wielu wciąż uważa, że nie ma żadnej wojny, a obrazki zabitch cywili w Buczy uznaje za ukraińską propagandę i inscenizację. Inni bez wahania przyznają, że skoro Putin zdecydował się na atak, to musiał mieć ku temu powód.
Eksperci nie mają złudzeń, w tej bańce informacyjnej, w jakiej tkwią Rosjanie, Kreml nie będzie miał najmniejszego problemu z przekonaniem obywateli, że porażka na Ukrainie jest w gruncie rzeczy wygraną.
Zgadzacie się z tym?
To też może cię zainteresować: Huta Azowstalu granicznym znakiem ukraińskiego ruchu oporu w Mariupolu. Szpital w opłakanym stanie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Przed nami długi majowy weekend. Czy uda nam się zrobić w majówkę zakupy
O tym się mówi: Ceny gazu szybują mocno do góry. Jak skutecznie obniżyć swoje rachunki