Jak donosi portal “Money.p”l, bardzo możliwe jest nastąpienie W nadchodzących miesiącach tak zwanej recesji technicznej w naszym kraju. Mówi się o niej wówczas, gdy spadek PKB ma miejsce podczas dwóch kwartałów pod rząd.

Czy cały 2022 rok będzie oznaczał załamanie gospodarki?

Jak Przyznał Piotr Bujak, który pełni funkcję głównego ekonomisty PKO BP, zaistniało poważne ryzyko wystąpienia zjawiska technicznej recesji, a powodem takiego stanu rzeczy może być zaognienie się sytuacji panującej na terenie Ukrainy, a także rezygnacja z surowców, jakie ma do zaoferowania Kreml, oraz dewastacja przemysłu w Niemczech.

Ekspert pociesza jednak, że choć recesja jest bardzo możliwa, jest bardzo dużo elementów pomocnych dla polskiej gospodarki w przejściu przez te trudności względnie obronną ręką. Piotr Bujak poinformował także, że techniczna recesja może nastąpić w naszym kraju już w bieżącym roku, a drugi i trzeci kwartał w jego opinii mają być o wiele słabsze.

Problem także leży w tym, że wielu inwestorów rezygnuje z działalności przez niepewną sytuację związaną z wojną na Ukrainie - Jest takie ryzyko. Drugi i trzeci kwartał tego roku będą słabe. Spodziewamy się spadku inwestycji ze względu na niepewność związaną z wojną w Ukrainie. Obserwujemy także zaburzenia w łańcuchach dostaw wywołanych nawracającymi falami pandemii, szczególnie w Chinach. [...] Nie oznacza ona, że w całym roku czeka nas załamanie. [...] - wyjaśnia ekonomista PKO BP, jako środowy gość programu “Money. To się liczy”.

O tym się mówi: Smutne wieści płyną ze świata polityki. Nie ma już z nami współzałożyciela Prawa i Sprawiedliwości

Zerknij tutaj: Emmanuel Macron reaguje na słowa premiera Mateusza Morawieckiego. Prezydent Francji nie przebierał w słowach