Jak podaje portal "Super Express", Dmitrij Miedwiediew jest jednym z czołowych polityków w Rosji. Polityk ma na swoim koncie wiele antypolskich wypowiedzi, do tej niechlubnej listy dołączyła kolejna. Stwierdził, że należy ukarać Polaków, którzy głosowali na Prawo i Sprawiedliwość. Poznajcie szczegóły!
Dmitrij Miedwiediew słynie z antypolskich wypowiedzi
Dmitrij Miedwiediew jest jednym z tych rosyjskich polityków, którzy są niezbyt przychylni Polsce i Polakom. Na jego koncie znajduje się wiele antypolskich wypowiedzi. W jednej z ostatnich uderzył bezpośrednio w szefa polskiego rządu, określając Mateusz Morawieckiego "pseudopremierem".
Zdaniem byłego prezydenta Rosji, wyborcy Prawa i Sprawiedliwości powinni zostać ukarani. Miedwiediew stwierdził, że Morawiecki "zwariował na tle rusofobii". Dowodem na to, zdaniem Dmitrija Miedwiediewa jest to, że polski premier proponuje "sankcje wobec wszystkich członków partii Jedna Rosja".
Dlatego rosyjski polityk zaproponował, aby "nałożyć symetryczne sankcje na wszystkich członków i wszystkich głosujących na polską partię PiS". Wypowiedź współpracownika Władimira Putina jest cytowana przez agencję TASS. Miała ona zostać przytoczona przez Olega Osipowa, który współpracuje z Miedwiediewem.
Wcześniej Miedwiediew wyśmiał wizytę premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie. "(...) udał się do Kijowa pociągiem o podwyższonym standardzie bezpieczeństwa. Prawie jak Iljicz w wozie pancernym za niemieckie pieniądze" - powiedział były prezydent Rosji.
Co sądzicie o najnowszych słowach rosyjskiego polityka?
To też może cię zainteresować: Zachodni eksperci są pełni obaw. Czy Kreml podejmie decyzję użycia taktycznej broni jądrowej
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zdjęcie Michała Wiśniewskiego za kratami obiegło sieć. Do sytuacji odniósł się syn piosenkarza. Czy wokalista Ich Troje wpakował się w kłopoty
O tym się mówi: Spór między Krzysztofem Krawczykiem Juniorem i wdową po jego ojcu wciąż trwa. Junior nie został zaproszony na obchody rocznicy odejścia taty