Nie jest już tajemnicą, że zwane powszechnie wojną ludobójstwo na Ukrainie znacznie przyćmiło śmiercionośne działanie wirusa. W przypadku działania bomby lub pocisku rakietowego, albo wystrzelonej w człowieka kuli z karabinu, wirus przestaje być światowym wrogiem numer jeden. To, jak obecnie wygląda Ukraina i życie jej mieszkańców w oczywisty sposób stało się priorytetową sprawą dla wielu obywateli.

Krzysztof Jackowski stawia sprawę jasno. Musimy być gotowi na jeszcze trudniejsze czasy

Nikt nie przypuszczał, że Kreml w tak ponury sposób zastąpi śmiercionośną pandemię, która wciąż działa w tle. Krzysztof Jackowski regularnie i niestrudzenie dzieli się ze swoimi widzami i słuchaczami każdą ze swoich wizji dotyczących aktualnych wydarzeń i odpowiada na indywidualne pytania widzów.

W wielu tabloidach osoba jasnowidza z Człuchowa opisywana jest w dość prześmiewczy sposób, A jeden z nich pokusił się o nazwanie mężczyzny ”czarnowidzem”. Co takiego tym razem zobaczył, że zarzucono straszenie społeczeństwa i nadano przydomek „czarnowidza”? Jak się okazuje, w temacie rosyjskich działań ludobójstwa na terenie Ukrainy jasnowidz powiedział, że zobaczył mocną kulminację agresji w kwietniu.

Wyraźnie zaznaczył, że żadna ze stron nie zechce ustąpić, gdyż Rosja nie ma tego w zwyczaju, a mieszkańcy Ukrainy nie zamierzają oddać swoich domów, w których żyją, wychowują dzieci, w większości przypadków sami się tam wychowali. Krzysztof Jackowski podkreślił, że rosyjskie warunki, jakie zostały przedstawione Ukrainie do spełnienia, są radykalne na tyle, że ukraiński rząd z pewnością nie zgodzi się na ich spełnienie.

Z jego wypowiedzi rozumiemy także, że konflikt zbrojny wymknął się spod kontroli, gdyż Ukraińcy odpierają atak dłużej, niż zakładał Kreml. Pojawiła się także kwestia pogorszenia się sytuacji w Polsce i pogłębienia się kryzysu.

Z jego wypowiedzi wynika, że aktualne wydarzenia jego zdaniem sprawią, że nowy polski ład okaże się jednak uporządkowanym aktem prawnym w obliczu zmian, na które nie mamy wpływu - Będziemy w stosunku do tego bezradni. Należy się przygotować i to bardzo poważnie, bardzo solidnie. Każdy z nas powinien się przygotować, ponieważ on będzie szedł lawinowo. Ten kryzys wywróci jakiś jeszcze w miarę porządek ekonomiczny, nie tylko państwa, ale jednostek. Będziemy bezradni.

O tym się mówi: Ukraińska rzeczniczka praw człowieka potępiła Rosję za użycie zakazanej amunicji fosforowej. Eksperci nie pozostawiają wątpliwości

Zerknij: Przejmujące oświadczenie Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy opowiedział, jak wygląda sytuacja w Mariupolu