Zagraniczne media alarmują o nowych oznaczeniach, stosowanych przez Rosjan na ich sprzętach wojskowych.

Zauważono kolejne posunięcia Rosjan mające zmylić przeciwnika

Nie jest do końca jasne, jaką strategią kierują się rosyjskie siły zbrojne, stosując oznaczenia do złudzenia przypominające te, których używa wojsko ukraińskie. Zaczęły krążyć spekulacje, że jest to rosyjska metoda na uniknięcie zestrzelenia przez stronę ukraińską lub na oszukanie sprzętów radarowych.

Informacja o tym pojawiła się na Twitterze i natychmiast obiegła internet. Nie zostało jeszcze ustalone, czy nowy sposób oznaczania przez Rosjan jest swoistą manifestacją, że sprzęty oznaczone w ten sposób są własnością Rosji, czy może chodzi o oznaczenie obszaru działania danej jednostki. Z nowymi oznaczeniami widziane były śmigłowce Mi-8/17 Hip i Mi-24/35 Hind.

Mowa jest o trzech białych pionowych pasach na belce ogonowej śmigłowca, a także białej literze "V" znajdującej się w tylnej części i na bokach kadłuba. Według doniesień zagranicznych mediów, to oznaczenie można bardzo łatwo pomylić z oznaczeniami ukraińskich sił zbrojnych, stosowanymi na śmigłowcach w trakcie starć militarnych na Krymie i w Donbasie, które miały miejsce w 2014 roku.

Ukraińcy stosowali wówczas dwa pionowe pasy znajdujące się dokładnie w tych samych miejscach, co oznaczenia na sprzętach rosyjskich.

O tym się mówi: Krzysztof Igor Krawczyk dał popis z okazji „Dnia Kobiet”. Fani zaniepokoili się zachowaniem Juniora. Co poszło nie tak

Zerknij też tutaj: Specjalistka od mowy ciała przeanalizowała mowę ciała prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Do jakich wniosków doszła