Poinformował o tym w wiadomości wideo szef OVA Alexander Starukh.
Czego żądają Rosjanie okupujący elektrownię w Zaporożu
Wyświetl ten post na Instagramie
„Wróg próbuje nas zdemoralizować, kiedy zaczyna strzelać do elektrowni jądrowych. To faktycznie pokazuje pewien poziom „szaleństwa” ludzi. Ale jednocześnie sytuacja jest zlokalizowana. Pożar, który wybuchł, został zlokalizowany przez nasze jednostki SES. Była walka. Elektrownia atomowa jest pod kontrolą rosyjskiego wojska, które jest teraz za nią odpowiedzialne. Jest jedna jednostka NPP, 2 - parami. Sytuacja w zakresie bezpieczeństwa jądrowego jest stabilna, ponieważ odpowiednia praca bloków została wyłączona na czas. Spłonął najlepszy na świecie ośrodek szkoleniowy. Ostrzelali też budynek administracyjny i budynek elektrowni - powiedział urzędnik.
Ołeksandr Starukh dodał też: „Obecnie stacja działa stabilnie. Sprawdzą, ile 1 lub 2 bloki należy dodać do ogólnej sieci. Nasi eksperci twierdzą, że takie działania mają na celu zakłócenie funkcjonowania całego systemu elektroenergetycznego kraju. Sytuacja jest zła o tyle, że ludzie nie chcą pracować pod lufami karabinów maszynowych. Znaczna liczba dostawców energii chce opuścić miasto. Może to utrudnić zapewnienie funkcjonowania elektrowni jądrowej.”
Obecnie Energoatom donosi, że burmistrz Energodaru, w którego pobliżu znajduje się elektrownia jądrowa, prawdopodobnie został schwytany. „Miasto żyje w stanie konfrontacji z „uprzejmymi zielonymi ludźmi”. Apele burmistrza, że „wszystko jest w porządku” zostały najprawdopodobniej zarejestrowane pod przymusem okupantów. Tak czy inaczej, nic nie jest dobrze. Mieszkańcy miasta w nocy i w ciągu dnia bezpiecznie zamykali drzwi do wejść, aby Rosjanie nie mogli włamywać się do mieszkań i górnych pięter budynków, które chcą wykorzystać jako pozycje bojowe - poinformował oficjalny kanał Energoatomu.
Wcześniej rano burmistrz Energodaru Dmytro Orłow udostępnił nagranie wideo, które zostało nagrane na tle pustej ściany. Wcześniej wszystkie jego poprzednie filmy miały flagę narodową. Również w swoim wystąpieniu urzędnik powiedział: „Nie ma ofiar wśród ludności cywilnej, nieuzbrojonej. Do ludności cywilnej nie oddano strzałów. A jeśli tak się stało, to z pustymi kulami. W dzielnicach mieszkaniowych nie oddano strzałów. Wśród nieuzbrojonej ludności cywilnej nie ma ofiar. Apeluję do ludności, aby nie prowokowała sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.”
źródło: YouTube/DoSedna Info
Sądząc po opublikowanym nagraniu, część przemówienia na nagraniu została odczytana z papieru i nie pokrywa się z wczorajszymi doniesieniami urzędnika o sytuacji w mieście. W szczególności poprzedniej nocy Orłow poinformował, że niektóre domy i jedna z miejskich szkół zostały zniszczone przez rosyjski ostrzał.
Niech Bóg ma w opiece Ukrainę!
O tym się mówi: Niepokojące wieści na temat Marty Paszkin z programu "Rolnik szuka żony". Dlaczego szuka szpitala
Zerknij tutaj: Prognoza pogody na najbliższy czas dla Polski nie pozostawia wątpliwości. Zima powraca z przytupem