"Fakt" donosi, że seniorzy otrzymają w prawdzie w przyszłym roku podwyżki świadczeń, jednak nie będą one tak optymistyczne, jak było mówione wcześniej.
Ceny w górę, obiernice w dół
Waloryzacja emerytur czekająca seniorów w przyszłym roku będzie niosła za sobą sporą podwyżkę, jednak według doniesien dabloidów, nie będzie to kwota, jaką obiecywał rząd. należy zaznaczyć, że dojdą też trzynaste emerytury i czternaste pod koniec przyszłego roku.
Jak donoszą media, trzynastki i czternastki także mają się pojawić na kontach beneficjentów mniejsze, niż przewidywano wcześniej, co z pewnością zmartwi wielu seniorów. Jak wiemy, wysokość trzynastek i czternastek zależna jest od minimalnej kwoty emerytury, a przelewy dodatkowych środków zaplanowano tak, by były rozłożone w czasie.
Według ustaleń "Faktu", waloryzacja rent i emerytur w 2021 roku będzie miała miejsce w marcu, a gwarantowaną kwotę 40 złotych otrzymają beneficjenci, których świadczenia emerytalne przewyższą 1025 złotych miesięcznie na tak zwaną rękę, w kwietniu zostaną wypłacone trzynaste emerytury, czyli pierwszego, piątego, szóstego, dziesiątego, piętnastego, dwudziestego i dwudziestego piątego, a w listopadzie 2021 roku mają być wypłacane czternaste emerytury. W pełnej kwocie 1022 złote, trafią do beneficjentów, których świadczenia nie przekraczają 2415 złotych. Im wyższa kwota świarczenia, tym niższa kwota otrzymana w ramach czternastej emerytury.