Rząd ma poważne powody do niepokoju, gdyż Ogólnopolski Strajk Kobiet zdecydował się na konferencję prasową i przedstawienie swoich postulatów. Są one naprawdę mocne, włącznie z żądaniem dymisji rządu! Strajk Kobiet, głęboko rozczarowanych postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przerywania ciąży w przypadku ciężkich uszkodzeń płodu i wad letalnych trwa od czwartku 22 października i z dnia na dzień przybiera na sile.

W środę – śladem mieszkanek Islandii w 1975 roku, gdy kobiety porzuciły pracę i dom i wyszły na ulicę – polki zapowiedziały, że „nie pójdą do roboty”. Wściekłość społeczeństwa z powodu złamania wypracowanego w 1993 roku kompromisu aborcyjnego narasta z każdym dniem.

Już w czwartek protestujące kobiety i nie tylko one, bo w strajku biorą czynny udział również mężczyźni i osoby starsze przyszły pod dom Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu, aby głośno zamanifestować swoje niezadowolenie. Do protestów dołączyła ogromna liczba miast i gmin w Polsce i nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się zakończyć, mimo pandemii.

Przedstawicielki Strajku Kobiet ogłosiły moment zakończenia protestów. Ich żądania są naprawdę poważne, rząd ma poważny problem

Ogólnopolski Strajk Kobiet zdecydował się na wypuszczenie do mediów listy postulatów. Są one naprawdę mocne, a kobiety zapowiedziały, że nie do zakończenia strajku, zanim żądania nie zostaną spełnione.

„Postulaty! Wyp*****lać z oświadczeniem Przyłębskiej, wyp*****lać z Przyłębską. Chcemy prawdziwego TK, chcemy prawidłowego SN, w całości, chcemy prawdziwego Rzecznika praw Obywatelskich, chcemy nowelizacji budżetu - kasę na ochronę zdrowia, pomoc dla pracowników, przedsiębiorców, kultury i prawdziwe wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami, chcemy pełni praw kobiet, legalnej aborcji, edukacji seksualnej, antykoncepcji, chcemy pełni praw człowieka, chcemy świeckiego państwa, w tym zaprzestania finansowania Kościoła z budżetu państwa i wypierdalać z religią ze szkół, chcemy dymisji rządu Powołujemy Radę Konsultacyjną jak na Białorusi, która będzie pracować nad tym, jak posprzątać burdel po PiS” - zapewnili przedstawiciele Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Obecnie jednym z głównych postulatów jest dymisja rządu, gdyż przedstawiciele Strajku Kobiet są przekonani, ze obecna władza nie spełni postulatów.

„Rząd ma spełnić postulaty, ale i tak ich nie spełni, dlatego chcemy dymisji rządu” - stwierdziła Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Jak informował portal "Życie": PRYMAS POLSKI ZDENERWUJE KOBIETY POPIERAJĄCE PROTESTY? ARCYBISKUP WOJCIECH POLAK ZWRÓCIŁ SIĘ BEZPOŚREDNIO DO NICH, JEGO SŁOWA TO WIELKIE ZASKOCZENIE

Przypomnij sobie: PROTESTUJĄCE KOBIETY DOSTAŁY JASNY SYGNAŁ OD MINISTERSTWA ZDROWIA. WALDEMAR KRASKA POSTANOWIŁ DAĆ WYRAŹNY KOMUNIKAT, CO POWIEDZIAŁ W SPRAWIE EPIDEMII

Portal "Życie " pisał również: ZAKOCHAŁA SIĘ, A MĘŻCZYZNĘ ŻYCIA ODEBRAŁA JEJ WŁASNA CÓRKA! NIEZWYKLE SMUTNA HISTORIA PEWNEJ KOBIETY, ŻADNA Z NAS NIE CHCIAŁABY TEGO DOŚWIADCZYĆ