Do tej pory do noszenia maseczek, które zakrywają usta oraz nos zobowiązane były przede wszystkim osoby dorosłe oraz nastolatkowie. Jak się jednak okazuje, już niedługo może się to zmienić.

Dzieci także będą musiały nosić maseczki?

Jak informuje portal abczdrowie, Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci oraz Światowa Organizacja Zdrowia pochyliły się ostatnio nad tematem noszenia maseczek przez naszych najmłodszych. Jak się okazuje, obie organizacje opracowały już nowe zalecenia, według których za stosowne uważają używanie maseczek przez dzieci od 6. roku życia.

Jak informuje portal, zaktualizowane zalecenia zostały już opublikowane na stronie WHO. Jak się okazuje, zarówno Światowa Organizacja Zdrowia oraz UNICEF uważają, że maseczki powinny nosić dzieci, które ukończyły 12. lat, a także starsze. Jest to niezwykle ważne, szczególnie wtedy kiedy przebywają w pomieszczeniach zamkniętych, w których niemożliwe jest utrzymywanie dystansu społecznego.

Co więcej, zarówno UNICEF jak i WHO zaznaczają, że jeśli na danym terenie występuje wysokie ryzyko zakażenia koronawirusem, to maseczki powinny nosić także dzieci od 6 do 11 roku życia! Obie organizacje podkreślają, że na ten moment mamy dostęp do zbyt małej ilości danych, aby dokładnie określić jaką rolę odgrywają najmłodsi w rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Wszystko dla bezpieczeństwa najmłodszych!

WHO oraz UNICEF zwracają uwagę także, że maluchy również mogą chorować na choroby współistniejące, które w znacznym stopniu je osłabiają. Co więcej, zakażenie koronawirusem może mieć nieodzowny wpływ na edukację maluchów oraz ich stan psychiczny.

Głos na ten temat zabrał także wykładowca Szkoły Zdrowia Publicznego CMKP oraz prezes Fundacji „Instytut Profilaktyki Zakażeń” - dr Paweł Grzesiowski.

- Analizy ognisk zakażenia w rodzinach pokazują, że dzieci są raczej ofiarami COVID-19, ponieważ najbardziej zarażają objawowi dorośli. Nie ulega wątpliwości, że dzieci też chorują, jednak one zarażają głównie rodziców, którzy są z nimi w bliskim kontakcie. Przykładowo, dorosły 40-latek z objawami COVID-19 może zarazić ok. 4-5 ludzi, i będzie ich zarażał przez 10 dni, zaś dziecko, które przechodzi koronawirusa bezobjawowo, może zarazić 1-2 osoby i zarażać przez 4-5 dni, i to głównie rodziców - zaznaczył ekspert.

Jak informował portal "Życie": KOLEJNE MIASTO WŁĄCZONE DO ŻÓŁTEJ STREFY. JEGO MIESZKAŃCY MUSZĄ LICZYĆ SIĘ Z DUŻYMI ZMIANAMI, JAKIE ZOSTANĄ WPROWADZONE JUŻ DZIŚ

Przypomnij sobie: KIEDY WYPADA KOLEJNA NIEDZIELA HANDLOWA? OKAZUJE SIĘ, ŻE JUŻ NIEDŁUGO FANI ZAKUPÓW BĘDĄ MIEĆ POWODY DO RADOŚCI

Portal "Życie" pisał również: ŻYWIOŁ PRZESZEDŁ PRZEZ JEDNĄ Z POLSKICH MIEJSCOWOŚCI. SYTUACJA JEST POWAŻNA, MIESZKAŃCY ZDRUZGOTANI, WODA NISZCZYŁA WSZYSTKO NA SWOJEJ DRODZE