Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca! Jak się okazuje, życie prezydenta Andrzeja Dudy było poważnie zagrożone. Kto dopuścił do takiego zaniechania i czy ktoś za nie odpowie czy sprawa zostanie zapomniana?
To skandal!
Jak informuje portal Pomponik, prezydent Andrzej Duda wracał w lipcu z Babimostu do Warszawy. Aby zaoszczędzić czas, prezydent zdecydował się na wykorzystanie do tego celu samolotu. Nie spodziewał się jednak, że ta decyzja może skończyć się dla niego bardzo źle.
Według informacji przekazanych przez „Super Express” samolot pilotowała kobieta, która nie posiadała do tego uprawnień, a dodatkowo o całym locie nie wiedział kontroler ruchu powietrznego. Według doniesień to właśnie dzięki lotowi jaki kobieta zrealizowała z Andrzejem Dudą, ponownie uzyskałaby uprawnienia. Cały lot odbył się pod kontrolą instruktora, który siedział obok pilotującej.
Razem z opublikowaniem informacji na ten temat, wybuchł niemały skandal. Nie ulega wątpliwości, że takie sytuacje są niedopuszczalne, szczególnie po tym, co wydarzyło się w Smoleńsku 10 lat temu.
Taka sytuacja jest niedopuszczalna!
- Ona nie powinna była lecieć. To jest narażenie bezpieczeństwa, i to poważne. Nie była zapewniona kontrola lotu, co oznacza, że w przestrzeń tego lotu mógł wylecieć każdy. Mogło tam dojść do poważnej katastrofy - wyznał dla Super Expressu jeden z anonimowych pilotów.
Nie ulega wątpliwości, że do takiej sytuacji pod żadnym pozorem nie powinno dojść. Do tej pory nie wiadomo jednak, czy prezydent decydując się na lot tym samolotem wiedział o tym, iż główny pilot nie posiada uprawnień i czy dobrowolnie zgodził się na to, czy też odbył cały lot w niewiedzy.
Jak informował portal "Życie": ŁUKASZ SZUMOWSKI ZABRAŁ GŁOS NA TEMAT LOKALNYCH OBOSTRZEŃ. ZAPOWIADA SUROWE KARY
Przypomnij sobie: SANEPID APELUJE O ZDROWY ROZSĄDEK I ZGŁASZANIE SIĘ DO NAJBLIŻSZYCH PLACÓWEK. NOWE PRZYPADKI KORONAWIRUSA WŚRÓD DUCHOWNYCH
Portal "Życie" pisał również: KONTROLERZY SĄ BEZWZGLĘDNI. MOGĄ ZAPUKAĆ RÓWNIEŻ DO CIEBIE, A KARY SĄ NIESAMOWICIE WYSOKIE
