Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej deklaruje, że już niedługo będą miały miejsce poważne zmiany w kodeksie pracy. Wszystko spowodowane jest przez epidemię koronawirusa.

Czekają nas poważne zmiany w kodeksie pracy?

Jak poinformował portal Super Biznes, już niedługo mogą czekać nas bardzo poważne zmiany w kodeksie pracy. Rząd pracuje bowiem nad nowelizacją, która będzie regulować kwestie pracy zdalnej na czas pandemii koronawirusa.

Wiele firm już od samego początku pandemii zdecydowało się na wprowadzenie pracy zdalnej. Jak się jednak okazuje, nowelizacja ma na celu wprowadzenie dokładnych regulacji w takich kwestiach jak sprzęt służbowy, a także godziny pracy zdalnej i przysługujaca pracownikom przerwa.

– Dążymy do tego, aby proponowane przez nas rozwiązania zostały zaakceptowane przez stronę społeczną: związki zawodowe oraz organizacje pracodawców na drodze konsensusu stron - poinformowała minister Marlena Maląg.

Aktualne regulacje wkrótce wygasną

Obecnie obowiązujące regulacje dotyczące pracy zdalnej zostały wprowadzone wraz z tarczą antykryzysową i okazuje się, że są one ważne tylko do 7 września. Okazuje się jednak, że dość duża część pracowników już od dziś wraca do normalnego trybu pracy.

Obecnie rząd zatem pochylił się nad tą kwestią i pracuje nad zmianami, które pozwolą wprowadzić pewne regulacje dotyczące pracy zdalnej, na stałe do kodeksu pracy.

Jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nowe regulacje mają zacząć obowiązywać już po wakacjach.

Jak informował portal "Życie": MINISTERSTWO STAWIA SPRAWĘ JASNO: JEŚLI POLACY NIE BĘDĄ PRZESTRZEGAĆ TEGO NAKAZU SYTUACJA ZNACZĄCO SIĘ POGORSZY. SĄ NOWE OGNISKA ZAKAŻEŃ

Przypomnij sobie: ZNÓW DROŻYZNA NAD MORZEM? TO NIE SUMA ZA ZAMÓWIONĄ RYBĘ PRZYKUWA NAJWIĘKSZĄ UWAGĘ, CENA ZA DODATEK DO DANIA GŁÓWNEGO ZWALA Z NÓG

Portal "Życie" pisał również: WSZYSCY POLACY BĘDĄ PODLEGAĆ NOWEMU OBOWIĄZKOWI. NOWE ZASADY NIE PRZYPADNĄ DO GUSTU WIELU OSOBOM, ZMIANA BĘDZIE PRZEKŁADAĆ SIĘ NA ŻYCIE OBYWATELI