W piątek nastąpił kolejny dzień z rekordowym przyrostem nowych przypadków koronawirusa – jest ich już 657. Z tego powodu polskie władze zastanawiają się nad przywróceniem niektórych obostrzeń, by ograniczyć rozrastanie się epidemii na tak wielką skalę.

Jadwiga Emilewicz w najnowszym wywiadzie dla portalu Money opowiedziała o kluczowych elementach walki z pandemią, powiedziała również, że jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie to można spodziewać się powrotu jednego z nakazów, który deprymuje – szczególnie w obecnych warunkach pogodowych – każdego Polaka.

Jadwiga Emilewicz zdradziła, jakie obostrzenia może przywrócić rząd w najbliższym czasie, jeśli sytuacja epidemiczna się nie poprawi

Minister rozwoju przyznała, co mogło wpłynąć na pogorszenie się bilansu zachorowań. Jej zdaniem, dochodzi do ignorowania restrykcji i zbyt swobodnego zachowania się obywateli.

Właśnie przez to koronawirus ma szanse rozprzestrzeniać się w sposób swobodny.

- Mamy wzrost zachorowań, ale nie tylko w Polsce. Widzimy pełne rozprzężenie we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej, ale nie tylko. Na świecie mamy wzrost zachorowań i tutaj naszym zadaniem i największym wyzwaniem jest przypominanie o obowiązujących restrykcjach – tłumaczyła w rozmowie z Moneypl Jadwiga Emilewicz, cytowana przez Pikio.

Zdaniem minister rozwoju Polacy przestali podchodzić poważnie do obowiązków związanych z pandemią i obostrzeń, co widać w sklepach, na wakacjach i w miastach.

W ramach ministerstwa Jadwiga Emilewicz chce spotkać się z wieloma branżami, aby dochowywać protokołów bezpieczeństwa.

Minister przekonuje również, że możliwe jest przywrócenie obowiązku noszenia masek na ulicach. Jednak nie chce w swoich twierdzeniach wyprzedzać służb sanitarnych i Ministerstwa Zdrowia.

Jak informował portal "Życie": MINISTERSTWO STAWIA SPRAWĘ JASNO: JEŚLI POLACY NIE BĘDĄ PRZESTRZEGAĆ TEGO NAKAZU SYTUACJA ZNACZĄCO SIĘ POGORSZY. SĄ NOWE OGNISKA ZAKAŻEŃ

Przypomnij sobie: ZNÓW DROŻYZNA NAD MORZEM? TO NIE SUMA ZA ZAMÓWIONĄ RYBĘ PRZYKUWA NAJWIĘKSZĄ UWAGĘ, CENA ZA DODATEK DO DANIA GŁÓWNEGO ZWALA Z NÓG

Portal "Życie" pisał również: WSZYSCY POLACY BĘDĄ PODLEGAĆ NOWEMU OBOWIĄZKOWI. NOWE ZASADY NIE PRZYPADNĄ DO GUSTU WIELU OSOBOM, ZMIANA BĘDZIE PRZEKŁADAĆ SIĘ NA ŻYCIE OBYWATELI