Choć nie jest to wymarzone lato dla większości Polaków, bo chwile z upałami, słoneczną, typowo – no właśnie – letnią pogodą należą do rzadkości to niemal cały czas musimy mierzyć się z gwałtownymi zjawiskami pogodowymi, prądami powietrza, które przynoszą burze, ulewy, nawałnice, grad, a nawet rąby powietrzne.
To martwi większość z nas, bo tak naprawdę nigdy nie wiemy, czego się spodziewać.
Ostatnie dni, choć z chłodniejszymi temperaturami, były dla nas łaskawe, jeśli chodzi o aurę, jednak znów trzeba się przygotować na pogodę „z prądem”. Źle zacznie się dziać już w piątkowe popołudnie!
Burze, ulewy, grad i pioruny – taka pogoda czeka nas w weekend! Trzeba się przygotować, a w trakcie nawałnic lepiej zostać w domu
Zdaniem synoptyków, pod koniec lipca fani wysokich temperatur nareszcie będą się cieszyć – nadchodzą upały w okolicach 30 stopni Celsjusza. Niestety, wraz z typowo letnią pogodą w parze idą niemal zawsze burze i ulewy. Zachmurzenie ma wzrastać w ciągu dnia i po południu.
Według serwisu pogodowego Wirtualnej Polski, przywoływanej przez Pikio.pl, deszcz na Pomorzu pojawi się już w piątkowe popołudnie, a burze nawiedzą południe Polski. Sobota stoi pod znakiem deszczu niemal w całym kraju.
Burze przejdą w paśmie od Podlasia po Podkarpacie, Małopolskie i góry.
Choć burze w najbliższych dniach nie mają przynieść wielkich zniszczeń to bardzo możliwy jest grad o średnicy nawet 2 cm. Burze o niebezpiecznym obliczu mogą się za to pojawić w niedzielę, a na całym obszarze kraju będzie padać i to sowicie.
Na wschodzie Polski mogą się rozwinąć burze termiczne. Może spaść do 25 mm na centymetr kwadratowy, a wiatr osiągnie do 80 km/h.
Jak informował portal "Życie": BĘDĄ ZMIANY W SPRAWIE KONTROLI FOTORADARU? RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH Z APELEM, BY NIE ZMUSZAĆ DO DONOSZENIA NA SAMEGO SIEBIE
Przypomnij sobie: JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH RODZIN NA ŚWIECIE MA NOWEGO CZŁONKA. KOBIETA URODZIŁA 22 DZIECKO, TO CÓRKA. CZY JUŻ PLANUJĄ KOLEJNE DZIECKO
Portal "Życie" pisał również: TRZEBA UWAŻAĆ NA OSZUSTWA NA „BON TURYSTYCZNY”. WIELE PRZYPADKÓW, POLSKIE WŁADZE I POLSKA ORGANIZACJA TURYSTYCZNA MÓWIĄ – NIE DAJMY SIĘ ZWIEŚĆ