Mimo, że od pierwszych wykrytych zakażeń koronawirusem w naszym kraju minęło już wiele miesięcy, sytuacja nadal nie jest opanowana. Okazuje się jednak, że spora część naszych rodaków bagatelizuje problem.
Sytuacja jest poważna
Jak podaje portal Fakt.pl dość ryzykowna sytuacja miała miejsce w Ostrzeszowie w województwie wielkopolskim. Nadal nie można przewidzieć jakie finalnie będą skutki zbagatelizowania sprawy przez kilkanaście osób.
Razem ze zniesieniem przez nasz rząd sporej części obostrzeń, życie społeczne Polaków wróciło do normy. Normalnie odbywają się również wesela. Jak się okazuje, jedno z nich miało miejsce pod Ostrzeszowem, dokładnie 20 czerwca.
W uroczystości uczestniczyło około sto osób. Jak się jednak okazało, u dwudziestu dwóch gości weselnych test na koronawirusa dał wynik pozytywny. Pozostałe osoby wciąż są badane.
Wszyscy zakażeni przebywają obecnie na izolacji, natomiast pozostali goście stosują się do zasad kwarantanny. Jednak mimo wszystko, wiele z tych osób stworzyło dość spore zagrożenie.
Ile osób finalnie okaże się zakażonych?
Jak się bowiem okazuje, zanim potwierdzono zakażenie gości weselnych, część z nich udała się na komunijne przyjęcie, które miało miejsce zaledwie kilka dni po weselu. Sanepid w Ostrzeszowie potwierdził tę informację.
- Komunia była 28 czerwca. Tak naprawdę w lokalu, w którym później odbyło się przyjęcie komunijne, były jednocześnie trzy różne imprezy, z czego dwie z naszego terenu ostrzeszowskiego. Dlatego łącznie nasz sanepid zajmuje się aż 60 osobami, które brały w nich udział - wyjawiła rzecznik sanepidu w Ostrzeszowie w rozmowie z dziennikarzami portalu Fakt.pl.
Co więcej, rzeczniczka dodała, że obecnie trwają jeszcze badania gości, którzy brali udział w uroczystości komunijnej.
- Po kontakcie z osobą zakażoną czekamy kilka dni, zazwyczaj około 10, by wynik był wiarygodny. Dlatego uczestnicy przyjęcia komunijnego zostaną przebadani jutro, tj. w piątek, a ich wyniki będą znane po weekendzie - przekazała dziennikarzom rzeczniczka.
Jak informował portal "Życie”: BAWILI SIĘ NA WESELU I PRZYJĘCIU KOMUNIJNYM, POTEM OKAZAŁO SIĘ, ŻE SĄ ZARAŻENI. DZIESIĄTKI PRZYPADKÓW WYKRYŁ SANEPID
Przypomnij sobie: HEROICZNY CZYN PEWNEJ PARY. MIMO WIELKIEGO STRACHU, STANĘLI OKO W OKO Z NIEDŹWIEDZIEM, ZWIERZĘ NIE WIEDZIAŁO, CO ROBIĆ
Portal "Życie" pisał również: WE WSZYSTKICH NADMORSKICH LOKALACH GASTRONOMICZNYCH JEST TAK DROGO? TURYŚCI POKAZALI RACHUNEK, TO AŻ TRUDNE DO ZROZUMIENIA