Od wielu tygodni trwały rozmowy na temat powrotu dzieci do szkół po wakacjach. W ostatnich dniach poznaliśmy oficjalne stanowisko rządu w tej sprawie.

- Od początku września dzieci i młodzież wracają do szkoły. Od początku października studenci wracają na uczelnie - powiedział ostatnio premier Mateusz Morawiecki.

Czy jest to w pełni odpowiedzialna decyzja rządu i co na ten temat twierdzą eksperci?

- Nie można w czerwcu prognozować, że we wrześniu dojdzie do zakończenia epidemii COVID-19. Osoba, która wygłasza tego typu prognozy albo jest nieodpowiedzialna, albo po prostu nie orientuje się, że w ciągu tych dwóch miesięcy wszystko może ulec zmianie - powiedział wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, dr Tomasz Dzieciątkowski podczas wywiadu udzielonego dla portalu Wirtualna Polska.

Co więcej, wirusolog uważa także że nie można jednoznacznie określić liczby zakażeń lub też znacznego ich spadku we wrześniu. Podkreśla, że szanse na pożegnanie epidemii koronawirusa do września są znikome.

Podobne zdanie na ten temat ma także profesor Krzysztof Simon. Obawia się on także, że dzieci będą w dużym stopniu przyczyniać się do zarażania nauczycieli, a co za tym idzie rozprzestrzeniania się wirusa.

- W tak gęsto zaludnionych pomieszczeniach, jakimi są klasy, transmisja wirusa będzie duża – wyjaśnia profesor.

Czy wszyscy powinni wrócić do szkół?

- Moim zdaniem dzieci z chorobami towarzyszącymi oraz nauczyciele w starszym wieku, z cukrzycą, nadwagą czy nadciśnieniem, nie powinni uczestniczyć w lekcjach aż do momentu pojawienia się szczepionki. To zbyt duże ryzyko - podkreślił profesor Simon.

Jak podaje portal parenting.pl eksperci nie mają także wątpliwości co do tego, że już na jesień będziemy musieli zmagać się z drugą falą koronawirusa, która prawdopodobnie pojawi się w tym samym okresie, co epidemia grypy sezonowej.

Jedynym sposobem na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa jest oczywiście zastosowanie dystansu społecznego oraz przestrzeganie zasad higieny? Jednak czy jest to możliwe wśród dzieci przebywających w licznych klasach? Eksperci nie pozostawiają złudzeń, że może być to niezwykle trudne.

Jak informował portal „Życie”: ŚLEDCZY SĄ O KROK OD WYJAŚNIENIA ZDARZEŃ WOKÓŁ DAWIDKA Ż. SĄ NAJNOWSZE INFORMACJE, CZY WKRÓTCE DOWIEMY SIĘ, CO STAŁO SIĘ Z 5-LETNIM CHŁOPCEM

Przypomnij sobie: NOWY POMYSŁ SIECI HANDLOWEJ, KTÓRY POWODUJE WZBURZENIE U KLIENTÓW. NIEPRZESTRZEGANIE PEWNEGO PRZEPISU SPRAWI, ŻE NIE WEJDZIEMY DO SKLEPU W OGÓLE

Portal „Życie” pisał również: KIEPSKA PASSA TURYSTÓW NAD MORZEM. SŁUŻBY SANITARNE ODKRYŁY KOLEJNE OGNISKO ZAKAŻEŃ, WIRUSA ROZNIÓSŁ WŁAŚCICIEL OŚRODKA