Dwudziestego grudnia w Dublinie w Irlandii, na ruchliwej drodze numer N7 doszło do niecodziennego zdarzenia. Kierowcy jadący z dużą prędkością, zauważyli przed sobą kobietę, która znajdowała się na zewnętrznej części balustrady mostu.

Kobieta chciała skoczyć pod jadące w jej stronę samochody. Ludzie na moście próbowali rozmawiać z kobietą która próbowała targnąć się na swoje życie, lecz nie chcieli podchodzić zbyt blisko by jej nie sprowokować.

Kobieta została zauważona przez jednego z jadących w jej stronę kierowców, a dokładniej przez kierowcę jednej z ciężarówek. Wykazał on się zimną krwią i szybką reakcją. Ustawił się on dokładnie pod miejscem, na które spadłaby kobieta, uniemożliwiając jej spadek pod koła rozpędzonych kierowców.

Dzięki temu, że mężczyzna zachował trzeźwy umysł – kobiecie nic się nie stało. Został on okrzyknięty bohaterem. Jeden z ludzi, którzy widzieli to zdarzenie zrobił zdjęcie upamiętniające jego wyczyn które obiegło Internet. Ludzie z całego świata gratulują mu szybkiej reakcji i pomyślunku.

„Co za szybko myślący i bardzo odważny kierowca ciężarówki. Dobra robota, kolego” – chwali kierowcę jeden z komentujących zdarzenie.

„Czapki z głów przed nim” – dodaje inny

„Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny. Jeśli czujesz, że chcesz zakończyć swoje życie, porozmawiaj z kimś, z kimkolwiek” – pisze jeden ze świadków zdarzenia.

Jesteś w podobnej sytuacji co opisywana kobieta? Szukasz pomocy i nie wiesz do kogo się po nią zwrócić? Dzwoń pod bezpłatny numer, pod którym będziesz mógł porozmawiać z psychologiem całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie - 800 70 2222. Możesz również napisać maila lub wykorzystać czat do porozmawiania o swoim problemie - https://liniawsparcia.pl/

Portal Życie pisał również o… RZĄDZĄCY CHCĄ POWSTANIA KOLEJNEGO WOJEWÓDZTWA W POLSCE. CZY PLAN KACZYŃSKIEGO SIĘ POWIEDZIE

Jak informował portal Zycie: NAJBARDZIEJ WYCZEKIWANY SERIAL W TYM ROKU NA PODSTAWIE POWIEŚCI POLAKA. CZY WARTO OBEJRZEĆ „WIEDŹMINA”

Przypomnij sobie o… PIĘKNE ZAKOŃCZENIE WZRUSZAJĄCEJ HISTORII JOANNY MAZUR. JAK ZMIENIŁO SIĘ JEJ ŻYCIE PO „TAŃCU Z GWIAZDAMI”