Niebawem w życie mogą wejść znowelizowane przepisy określające stawki mandatów wystawianych kierowcom za łamanie przepisów. Premier Mateusz Morawiecki spełnia swoje obietnice, ponieważ już wcześniej deklarował zmiany prawne, które mają przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach.
Jednym ze sposobów na realizuję tego celu ma być podwyższenie mandatów. Bardzo wysokie kary od policji mogłyby się okazać się skutecznym straszakiem dla łamiących prawo kierowców. Obecnie maksymalna kwota mandatu za przekroczenie prędkości wynosi 500 złotych. Dzięki nowelizacji przepisów może wzrosnąć nawet do 2 tysięcy złotych.
Rządzący rozważają też powiązanie kwoty mandatu z wysokością zarobków. Czyli ten kto więcej zarabia, miałby płacić proporcjonalnie wyższe mandaty.
Jak informuje Auto Świat, jeśli proponowane stawki wejdą w życie, to polski taryfikator mandatów zdecydowanie zbliży się do zachodnioeuropejskiego poziomu. Nadal bowiem kary w Polsce są bardzo niskie w porównaniu z innymi państwami w Europie. Oczywiście nie zapominać należy o tym, że również pensje Polaków są odpowiednio niższe.
Przykładowo w Holandii dostaniemy ponad 200 euro mandatu za poruszanie się z prędkością powyżej 70 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie limit wynosi 50 km/h. W Niemczech podobne wykroczenie w mieście będzie nas kosztować 80 euro.
I za inne przewinienia zapłacimy niemało. W Hiszpanii dostaniemy mandat w wysokości 240 euro za brak zapiętych pasów. W tym samym kraju poważnym ciosem dla naszego portfela może się okazać próba użycia antyradaru. Za stosowanie urządzenia zakłócającego policja wystawia tam nawet 6 tysięcy euro kary.
Przypomnij sobie o... POLICJA PRZESTRZEGA PRZED OSZUSTAMI. NALEŻY ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA KLUCZYKI DO SAMOCHODU
Jak informował portal Życie:: NOWA FORMA WYŁUDZANIA PIENIĘDZY W SIECI. TRZEBA BYĆ OSTROŻNYM ROBIĄC ZAKUPY PRZEZ INTERNET
Portal Życie pisał również o… KSIĘŻNA KATE PRZEJĘŁA OBOWIĄZKI KRÓLOWEJ ELŻBIETY II. CZY TO OZNACZA WIELKIE ZMIANY W BRYTYJSKIEJ RODZINIE KRÓLEWSKIEJ