Zaskakujące informacje wprost z Warszawy. Obraz, którego wartość wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych został skradziony osiem lat temu, a jego właściciel właśnie wystawił dzieło na aukcję. Policja natychmiast wszczęła postępowanie. Koniecznie przeczytaj.
Obraz zatytułowany "Jędruś" z 1932 roku autorstwa Zygmunta Waliszewskiego został skradziony z prywatnej kolekcji osiem lat temu. Kiedy policja załamywała ręce, a sprawcy nie udało się schwytać, dzieło nagle pojawiło się na aukcji.
Wszczęto postępowanie
Policjanci z wydziału kryminalnego prowadzą aktualnie postęowanie w sprawie obrazu, który został wystawiony na aukcję za 23 tysiące złotych.
Celem jest ustalenie, czy właściciel obrazu jest jednocześnie sprawcą kradzieży.
- Prowadzone obecnie czynności mają na celu ustalenie, czy osoba, która dostarczyła rysunek do domu aukcyjnego ma związek z jego kradzieżą, a jeśli nie, to kto jest jej sprawcą – mówi Robert Szumiata z Komendy na Śródmieściu.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: UWIELBIAŁA JĄ CAŁA POLSKA, DO KOŃCA UKRYWAŁA NIESAMOWITY SEKRET. HANKA BIELICKA ZDECYDOWAŁA SIĘ TO UJAWNIĆ, WIELE OSÓB NIE WIEDZIAŁO, CO MA POWIEDZIEĆ
PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: NAJNOWSZE INFORMACJE W SPRAWIE NAPAŚCI NA MOTORNICZĄ WARSZAWSKIEJ LINII TRAMWAJOWEJ. SPRAWCA CZYNU USŁYSZAŁ JUŻ ZARZUTY. JAKIE KONSEKWENCJE ZATEM PONIESIE
JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „ŻYCIE”: MAZOWSZE: UDZIELAŁ POMOCY, LECZ GDY SAM JEJ POTRZEBOWAŁ, ZOSTAŁ ZLEKCEWAŻONY. POSTĘPOWANIE W SPRAWIE WŁODZIMIERZA DĘBOWSKIEGO WKRÓTCE SIĘ ROZPOCZNIE