Już 23 lata minęły od pamiętnego wypadku, w którym zginęła księżna Diana. Jak się okazuje, zakończenie śledztwa było niesłuszne. W ostatnim czasie wyciekły nowe informacje, które mogą zmienić bieg wydarzeń. O co chodzi?

Wyciekły nowe informacje w sprawie odejścia księżnej Diany

Księżna Diana tragicznie zginęła w wypadku samochodowym 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu. Dianie towarzyszył jej partner Dodi Al-Fayed, a samochód prowadził Henri Paul. Mężczyźni zginęli na miejscu.

Natomiast po zdarzeniu, które miało miejsce w tunelu Alma, księżną przewieziono do szpitala, mimo usilnych starań lekarze nie byli w stanie nic zrobić i kobieta zmarła.

Po jakimś czasie dowiedziono, że kierowca wożący Dianę w ciągu dnia spożywał niewielkie ilości alkoholu, zażył również leki uspokajające, co stawiało pod dużym znakiem zapytania jego zdolności psychofizyczne.

Księżna Diana. Źródło: Youtube TopMotionClips
Księżna Diana. Źródło: Youtube TopMotionClips

Jakby tego było mało, przed hotelem Ritz rzucił wyzwanie paparazzim, że nie dogonią go i nie zrobią zdjęcia Dianie i Dodiemu Al-Fayedowi, z którym wówczas była.

Pasażerowie, w tym księżna Diana, nie zapięli pasów bezpieczeństwa. Kiedy mercedes pędzący 100 km na godzinę uderzył w filar księżna gwałtownie poleciała do przodu. Służby musiały ją wydobyć z pomiędzy przednich siedzeń limuzyny. Zapięte pasy mogłyby uratować jej życie.

Wypadek księżnej Diany. Źródło: youtube.com
Wypadek księżnej Diany. Źródło: youtube.com
Wypadek księżnej Diany. Źródło: youtube.com

To nieprawdopodobne, co zdradził uczestnik zdarzenia

Na mercedesie, w którym jechała księżna Diana znaleziono ślady białej farby. Nie udało się jednak wyjaśnić wszystkich aspektów sprawy wypadku, a francuskiej policji nie udało się odnaleźć białego fiata, który miał tuż przed wypadkiem zahaczyć o mercedesa księżnej.

Po 23 latach kierowca tajemniczego fiata przerwał milczenie i zdradził, dlaczego nic nie mówił przez tyle lat.

Białym fiatem uno prowadził urodzony w Wietnamie Le Van Thanh. Mężczyzna zdradził autorom książki „Diana: Case Solved”, że to francuscy funkcjonariusze polecili mu, by nie rozmawiał z brytyjskimi służbami.

Księżna Diana. Źródło: Youtube Netflix Film Club
Księżna Diana. Źródło: Youtube Netflix Film Club

Ponadto francuscy policjanci polecili mężczyźnie, by nie wybierał się na przesłuchanie do Wielkiej Brytanii. Brytyjskie prawo ich zdaniem było zupełnie inne, niż francuskie.

Prawnik Dodiego Al-Fayeda uważa, że w ten sposób francuscy policjanci chcieli całą odpowiedzialność za tragiczny wypadek zrzucić na paparazzi. Zdaniem korespondenta BBC, nowa wypowiedź kierowcy białego fiata może przyczynić się do tego, by ponownie przebadać sprawę śmierci księżnej Diany. Czas pokaże, czy tak się stanie.

To również może Cię zainteresować: NIEPRAWDOPODOBNE CO MIŁOŚĆ POTRAFI ZROBIĆ Z CZŁOWIEKIEM. PEWNA ZACHOROWANA STARUSZKA ZROBIŁA WSZYSTKO, BY UJRZEĆ SWĄ UKOCHANĄ, NIENARODZONĄ PRAWNUCZKĘ

Portal „Życie” pisał również o: PIERWSZA DAMA STANÓW ZJEDNOCZONYCH WYPOWIEDZIAŁA SIĘ NA TEMAT KRÓLOWEJ ELŻBIETY. PADŁY GORZKIE SŁOWA Z UST ÓWCZESNEJ PREZYDENTOWEJ

Jak informował również portal „Życie”: INTERNAUCI SĄ ZACHWYCENI TYM MINIATUROWYM DOMKIEM W ŚRODKU LASU. WNĘTRZE REZYDENCJI JEST ZASKAKUJĄCO PRAKTYCZNE. UROCZO, ELGANCKO I STYLOWO